Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Ligi zagraniczne > Wiadomości ligi zagraniczne
FA Cup: Derby Manchesteru na Wembley!2011-03-13 19:56:00 JC

Stoke City i Manchester City to dzisiejsi półfinaliści Pucharu Anglii. Wczoraj awansowały Bolton i Manchester United. W 1/2 finału dojdzie do sensacyjnej konfrontacji: MC kontra ManU! Posypią się skry...


Ekipa Stoke City awansowała do półfinału FA Cup po raz pierwszy od 1972. I był to awans jak najbardziej zasłużony, drużyna Tony’ego Pulisa była dziś lepsza na Britannia Stadium od West Ham United.

 

Pierwszy gol padł po dalekim wyrzucie piłki z autu przez Rory’ego Delapa, który po raz n-ty udowodnił, że jest w tej dziedzinie specem klasy światowej. Nastąpiło energiczne wybicie się Roberta Hutha w górę i Robert Green był bez szans.

 

Do wyrównania doszło w okolicznościach, które całkowicie kompromitują Mike’a Jonesa i jego liniowego asystenta. Po dalekim zagraniu Thomasa Hitzlspergera z własnej połowy boiska szarżujący Frederic Piquionne podał sobie piłkę ręką, co widzieć powinien każdy. Gra jednak nie została przerwana i Piquionne wepchnął futbolówkę do siatki. Sytuację próbował jeszcze uratować wślizgiem Huth, który spowodował kontuzję Piquionne’a. Ten wkrótce opuścił murawę.

 

Arbiter Jones próbował po pauzie zrekompensować gospodarzom tamtejszą krzywdę. Na niekorzyść drużyny Avrama Granta został podyktowany mocno wątpliwy rzut karny, ale Matthew Etherington (w przeszłości akurat gracz WHU) zmarnował okazję. Inna sprawa, że i tak rozegrał Etherington doskonałą partię. O upragnionym awansie Stoke przesądził strzałem z wolnego rutynowany defensor, Danny Higginbotham. Sekundy wcześniej zagrał piłkę ręką napastnik „Młotów”, Victor Obinna.

 

W drugim meczu pierwszoligowy Reading wykazał mnóstwo waleczności podczas wyjazdowego meczu z Manchester City. Wystarczyła jednak chwila nieuwagi po kornerze egzekwowanym przez Davida Silvę i Micah Richards skierował głową piłkę do siatki. Nikt z zawodników gości nie asekurował tzw. krótkiego słupka, aż nie chce się uwierzyć...

 

Stoke - West Ham 2-1 (1-1)

1-0 Huth 12

1-1 Piquionne 30

2-1 Higginbotham 63

Sędziował Mike Jones. Żółte kartki: Shawcross, Fuller - da Costa, Hitzlsperger, Obinna. Widzów 24 550.

STOKE: Soerensen - Wilson, Shawcross, Huth, Higginbotham, Pennant (81 Whitehead), Delap, Whelan, Etherington (90 Collins), Walters, Jones (90 Fuller).

WEST HAM: Green - da Costa, Tomkins, Upson, Bridge, Noble (81 Hines), Parker, Hitzlsperger, Piquionne (35 Spector), Cole, Obinna (68 Keane).

 

Manchester City - Reading 1-0 (0-0)

1-0 Richards 74

Sędziował Lee Probert. Żółte kartki: Richards, Kompany - Long. Widzów 41 150.

MANCHESTER CITY: Hart - Richards, Kompany, Lescott, Kolarov, de Jong (83 Barry), Vieira (70 Balotelli), Yaya Toure, Wright Phillips (90+3 Boyata), Silva, Tevez.

READING: McCarthy - Tabb (86 Howard), Gunnarsson, Chizaniszwili, Harte, Kebe, Karacan, Leigertwood, McAnuff (62 Robson-Kanu), Long, Hunt (76 Church).

 

Półfinały: Manchester City - Manchester United, Bolton - Stoke. Do meczów dojdzie 16/17 kwietnia na Wembley.

 


JC



więcej wiadomości >>>
2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty