Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Ligi zagraniczne > Wiadomości ligi zagraniczne
Grosicki: strzelałem a la Franek2011-03-01 08:06:00

Kamil Grosicki strzelił trzy gole w meczu 23. kolejki ligi tureckiej, a jego broniący się przed spadkiem Sivasspor pokonał 4-2 Manisaspor. W przegranej drużynie występuje były piłkarz Legii Maciej Iwański.


 

Grosicki znakomicie zaaklimatyzował się w zimnym, położonym we wschodniej Turcji Sivas. Po sześciu meczach, w których wystąpił po przyjściu z Jagiellonii, stał się największą gwiazdą drużyny. Strzelił już pięć goli.

 

- Piękny dzień za mną - powiedział nam Grosicki. - Piękne bramki strzeliłem. Pierwszą co prawda z karnego, ale później z woleja, a tę trzecią w sytuacji sam na sam z bramkarzem. Kiwnąłem go, obrońca próbował dopaść mnie wślizgiem, a ja pyk, spokojnie do brameczki. Taki gol, a la "Franek" Frankowski. Cieszę się, bo jeszcze w dorosłej piłce nigdy wcześniej nie strzeliłem karnego i nie udało mi się zdobyć hat tricka.

Dziesięć minut przed końcem, przy stanie 3:2, Polak został zmieniony przez Czecha Tomasa Radę. Kibice pożegnali go owacją na stojąco.

 

- No, nie mieli innego wyjścia. Nie dałem im wyboru [śmiech]. Trener mnie zmienił, bo dostałem w piętę i już ledwo chodziłem. Poza tym nabiegałem się jak wariat. W sumie to grałem tak jak zwykle, tylko że tu, w Turcji, wreszcie zacząłem systematycznie strzelać gole. Czy świętuję? Oczywiście, ale w domu z narzeczoną i tłumaczem. Bardzo kulturalnie. Nigdzie nie wychodzimy, bo tu praktycznie nie ma żadnych ciekawych miejsc, gdzie można byłoby się wybrać - dodał.

 

Maciej Iwański grał w Manisasporze od 40. minuty. Jemu nie wiedzie się w Turcji tak dobrze jak Grosickiemu. Z reguły jest rezerwowym. Tym razem były legionista zaliczył asystę przy pierwszej bramce dla swojej drużyny.

 

Cezary Kowalski ("Polska")

 





więcej wiadomości >>>
2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty