Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Ligi zagraniczne > Wiadomości ligi zagraniczne
FA Cup: Phil Neville dał awans Evertonowi2011-02-19 18:06:00 JC

Chelsea nie powtórzy triumfów w Pucharze Anglii, który zdobywała w dwóch poprzednich edycjach. Feralnym rywalem w powtórzonym meczu 4. rundy był FC Everton, dziś lepszy w egzekwowaniu rzutów karnych na Stamford Bridge.


 

Trzy wcześniejsze gry na obiekcie Chelsea kończyły się remisami, ale dziś musiało zapaść rozstrzygnięcie. Gospodarze stworzyli sobie do pauzy kilka dogodnych okazji. Najpierw uratował Tima Howarda słupek, w który trafiła piłka po niefortunnej interwencji głową Phila Jagielki. Następnie Amerykanin sparował strzał Florenta Maloudy i wygrał konfrontację „oko w oko” z tym samym zawodnikiem. Właśnie Malouda musiał spędzić kilka minut poza murawą, kiedy nie mógł się uporać ze zdjęciem ... obrączki. Pod koniec pierwszej połowy szarżował Ramires i po kontakcie z Howardem upadł w polu karnym Evertonu. Arbiter Phil Dowd potraktował Brazylijczyka w kategoriach symulanta i wlepił mu żółtą kartkę.

 

Po przerwie Chelsea wciąż nadawała ton, lecz była bardzo nieskuteczna. Howard kapitalnie obronił strzał Franka Lamparda z najbliższej odległości, w innej sytuacji nie odniosła skutku próba dogrywania piłki przez Johna Terry’ego, oprócz tego brakowało fartu Didierowi Drogbie.

 

Everton bronił się tyle umiejętnie, co szczęśliwie. W 89. minucie podopieczni Davida Moyesa stanęli przed ogromną szansą. Po wolnym uderzał najlepszy na murawie Leighton Baines, Petr Cech nie utrzymał piłki w rękach i Marouane Fellaini oddał skuteczną dobitkę. Gol został jednak słusznie anulowany, z powodu ofsajdu Fellainiego.

 

Wynik otworzył pod koniec pierwszej części dogrywki Lampard, do którego zgrał piłkę piersią Drogba. Największe zasługi wniósł w tej akcji zmiennik Maloudy, Nicolas Anelka, który na prawej flance ograł jednocześnie dwóch opiekunów. W 119. minucie arbiter Dowd podyktował rzut wolny na korzyść gości. Baines trafił kapitalnie, w górny róg, i trzeba było zarządzać serię rzutów karnych.

 

Ze strony Chelsea byli skuteczni Lampard, Drogba i Michael Essien. Przy stanie 2-1 dla Chelsea nonszalancko podszedł do sprawy Anelka i Howard pokarał go za to. Natomiast mimo całkowitego zmylenia Howarda w ogóle nie trafił do celu Ashley Cole.

 

FC Everton zaczął wykonywanie karne źle, od wyczucia przez Cecha intencji Bainesa. Później jednak nie było już żadnej pomyłki. Na bramki zamieniali swe szanse kolejno Jagielka, Mikel Arteta, Johnny Heitinga i najważniejszy w tym towarzystwie, bo przesądzający sprawę, Phil Neville.

 

W ostatnim dzisiejszym meczu Manchester United wbrew oczekiwaniom nie zdeklasował Crawley Town, choć to klub na poziomie piątej ligi. Mało tego, już w przedłużonym czasie meczu, po centrze Davida Hunta, Richard Brodie „główkował” w poprzeczkę bramki Andersa Lindegaarda, który był dziś golkiperem ManU. Tomasz Kuszczak był rezerwowym.

IV runda (replay)

• Chelsea - Everton 1-1 (0-0, 0-0), w karnych 3-4

1-0 Lampard 104

1-1 Baines 119

V runda

• Birmingham City - Sheffield Wednesday 3-0 (2-0)

1-0 Beausejour 6

2-0 Martins 17

3-0 Murphy 53

 

• Stoke - Brighton 3-0 (3-0)

1-0 Carew 14

2-0 Walters 22

3-0 Shawcross 43

• Manchester United - Crawley Town 1-0 (1-0)
1-0 Brown 28

 

Jutro

IV runda (powtórka): Manchester City - Notts County.

V runda: Fulham - Bolton, Leyton Orient - Arsenal.

 

Poniedziałek

V runda: West Ham - Burnley

 

Aktualizacja 20:25

 


JC



więcej wiadomości >>>
2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty