W meczu 10. kolejki angielskiej Premier League londyński Arsenal pokonał na własnym boisku West Ham United 1-0. Cały mecz w barwach gospodarzy rozegrał reprezentant Polski, Łukasz Fabiański.

Fabiański spisał się kolejny raz bardzo dobrze między słupkami bramki Kanonierów. Zwycięstwo Arsenalowi przyszło jednak z trudem, bowiem dopiero w 88. minucie gry Alexandre Song strzelił bramkę na wagę trzech punktów dla podopiecznych Arsene'a Wengera. Na ławce rezerwowych całe spotkanie spędził Wojciech Szczęsny.

W dwóch innych, ciekawych meczach 10. kolejki faworyci grali w kratkę. Chelsea wprawdzie pokonała na wyjeździe Blackburn Rovers dzięki bramkom Nicolasa Anelki i Branislava Ivanovicia, ale Manchester City, jeden z rywali Lecha Poznań w fazie grupowej Ligi Europy, przegrał sensacyjnie z Wolverhamtpon Wanderers 1-2.

Manchester United po bramkach Nemanji Vidicia z 31. minuty i Naniego z 85. minuty pokonał 2-0 Tottenham Hotspur. Obie ekipy grały w tym spotkaniu w osłabieniu. W składzie "Czerwonych Diabłów" zabrakło: Wayne'a Rooney'a, Michaela Owena, Antonio Valencii, Owena Hargreavesa i Ryana Giggsa. Natomiast "Koguty" musiały poradzić sobie bez; Toma Huddlestone'a, Michaela Dawsona, Jermaina Defoe, Vedrana Corluki, Ledley'a Kinga, Jonathana Woodgate'a i Jamiego O'Hary.

Arsenal - West Ham United 1-0 (0-0)
1-0 Song 88

Blackburn - Chelsea 1-2 (1-1)
1-0 Benjani 22
1-1 Anelka 39
1-2 Ivanovic 84

Everton - Stoke 1-0 (0-0)
1-0 Yakubu 67

Fulham - Wigan 2-0 (2-0)
1-0 Dempsey 30
2-0 Dempsey 44

Wolves - Manchester City 2-1 (1-1)
0-1 Adebayor 23 (karny)
1-1 Milijas 30
2-1 Edwards 57

Manchester United - Tottenham Hotspur 2-0 (1-0)
1-0 Vidić 31
2-0 Nani 85