Łukasz Kubot zmarnował ogromną szansę na drugi w karierze awans do półfinału turnieju ATP. W czwartek w Dausze (zawody z pulą nagród 1,024 mln dol.) Polak przegrał z Serbem Viktorem Troickim 6-4, 4-6, 6-7(1).

Rozstawiony w Katarze z nr 5. Troicki w rankingu ATP zajmuje 29. miejsce, co oznacza, że od Kubota jest klasyfikowany o 72 pozycje wyżej. W zeszłym roku Serb pokonał Polaka w pierwszej rundzie wielkoszlemowego Roland Garros.

Tym razem niestety stało się podobnie. Kubot w swoim stylu grał agresywnie, zdarzało mu się trafiać w linie, ale również dość często popełniał niewymuszone błędy. Tak jak przy stanie 2-2 i własnym serwisie, kiedy po nieudanym smeczu oddał gema rywalowi. Miał wówczas piłkę wysoko w górze, ale z jakiegoś powodu wyrzucił ją w aut.

Podczas gdy Serb był w swoich zagraniach bardziej zachowawczy, ryzyko podejmowane przez Polaka często przynosiło pożądany efekt. Po niektórych z jego akcji przy siatce Troicki potrafił tylko bezradnie rozkładać ręce. Tak było w końcówce pierwszego seta, którego Polak wygrał do czterech i zakończył ładnym stop-wolejem.

Druga partia z początku układała się jak pierwsza. Kubot znów stracił swój serwis przy stanie 2-2, ale tym razem nie odrobił strat. Przewaga jednego przełamania wystarczyła Troickiemu na wygranie seta.

Im bliżej końca, tym wyraźniej zmęczenie malowało się na twarzach tenisistów. Bezbłędny przez większość meczu Troicki w trzeciej partii miał minimalne chwile słabości. Dzięki temu Kubot utrzymywał przez większość seta przewagę i był o włos od zwycięstwa. Prowadził 5:3, ale w ostatniej chwili dał się dogonić. Polak obronił wówczas trzy break-pointy, by stracić punkt przy czwartym. Doszło potem do tie-breaka, którego nasz reprezentant rozpoczął od podwójnego błędu serwisowego i w którym wygrał tylko jedną piłkę. Mecz po dwóch godzinach i 26 minutach zakończył się wynikiem 6-4, 4-6, 7-6(1) dla tenisisty z Serbii.

W półfinale poprzeczka dla Troickiego najprawdopodobniej zawiśnie o wiele szczebli wyżej, bo Serb będzie się musiał zmierzyć ze zwycięzcą meczu pomiędzy Rafaelem Nadalem a Belgiem Steve'm Darcisem. Zdecydowanym faworytem tego ćwierćfinału jest oczywiście Hiszpan, 2. rakieta świata.

Wynik ćwierćfinału:
Viktor Troicki (Serbia, 5) - Łukasz Kubot (Polska) 4-6, 6-4, 7-6(1)