Kiosk
- STANISŁAW STRUG. Dopiero w liceum zyskałem szansę gry na boisku z bramkami
- MARIAN FIDO. Człowiek, któremu chce się chcieć
- JAN KOWALCZYK. Sport bez rywalizacji przestaje być sportem
- FUTBOL MAŁOPOLSKI. Grzegorz Bartosz: Garbarnia jest jedna. Zrobię wszystko, aby mówiła jednym głosem
- Paulo Sousa: Ufam umiejętnościom polskich piłkarzy
- Ranking "Forbesa": Wpływowy Lewandowski
- Za miesiąc Wisła Kraków SA będzie mieć Akademię
- Boniek: Wojewódzkie Związki Piłki Nożnej same podejmą decyzje w sprawie dokończenia sezonu w III lidze i klasach niższych
- Małopolska chciałaby grać...
- Nie ma decyzji w sprawie III ligi i klas niższych
MISTRZOSTWA POLSKI KIBICÓW SPORTOWYCH
- Mistrzostwa Mistrzów Kibiców Sportowych: pytania i odpowiedzi
- Adam Sokołowski mistrzem kibiców XXI wieku
- Mistrzostwa Mistrzów Kibiców Sportowych w Kluczborku
- OMNIBUS SPORTOWY. Któżby inny: Adam Sokołowski!
- Konkurs Piłkarski Ekspert – EURO 2024 na mecie
- KONKURS. Piłkarski Ekspert – Euro 2024
- VII Ogólnopolski Omnibus Sportowy
- Mistrzostwa Polski Kibiców Sportowych: 45 pytań i odpowiedzi
- Śmiejemy się w szatni, że Polska ma najlepszych deblistów na świecie - mówi Mariusz Fyrstenberg, po tym jak w pierwszym meczu ATP World Tour Finals w Londynie wspólnie z Marcinem Matkowskim pokonali rozstawioną tam z nr 1 parę Daniel Nestor/Nenad Zimonjic 6-4, 6-4.
- Jak czujecie się po niedzielnym zwycięstwie?
Mariusz Fyrstenberg: - Zagraliśmy świetne spotkanie, szczególnie Marcin pokazał wspaniały tenis. Był to z pewnością jeden z najlepszych naszych meczów w tym sezonie. Graliśmy przecież z numerami jeden na świecie. Jesteśmy w formie. Aż szkoda, że sezon już się kończy. Z drugiej strony nie popadamy w hurraoptymizm. Nasi kolejni rywale to Mahesh Bhupathi i Mark Knowles. Nie będzie łatwo, bo w tym sezonie z nimi jeszcze nie wygraliśmy. Ale jest to do zrobienia.
Jak zareagowaliście na wyniki losowania? Czy byliście zadowoleni, gdy dowiedzieliście się, że już w pierwszym meczu zmierzycie się z Nestorem i Zimonjiciem?
- To wyzwoliło w nas dodatkową motywację. Bardzo koncentrowaliśmy się na ten mecz. Wiedzieliśmy, że w tym sezonie zdarzyło im się sporo wpadek w pierwszych rundach. Chcieliśmy to wykorzystać. No i udało się... To my prowadziliśmy grę, dobrze serwowaliśmy, dzięki czemu wywieraliśmy na nich presję.
- Skoro pokonaliście obrońców tytułu, sami staliście się faworytami do końcowego triumfu.
- Nie, nie. Podchodzimy do tego bardzo spokojnie, nie ekscytujemy się. Zagraliśmy świetny mecz, ale żeby wyjść z grupy, musimy wygrać jeszcze co najmniej jedno spotkanie. Staramy się studzić emocje i myśleć o najbliższej piłce. Nie o końcowym wyniku.
- Po raz pierwszy w historii na kończący sezon turniej pojechało trzech polskich tenisistów. Jest też Łukasz Kubot, który występuje w parze z Oliverem Marachem.
- Nawet śmiejemy się w szatni, że Polska ma najlepszych deblistów na świecie. Cieszymy się, że Łukasz do nas dołączył. Jest raźniej, bo zazwyczaj na turnieje jeździliśmy tylko z Marcinem. Atmosfera jest fajna, wspieramy się wzajemnie, dajemy sobie rady.
Czy w niedzielę słyszeliście doping polskich kibiców?
- Tak, było kilka flag. Przez tyle lat jeździliśmy na turnieje, na których polskich kibiców nie było zbyt wielu. Obecnie jest ich coraz więcej.
- W zeszłym roku turniej masters odbywał się w Szanghaju. Czy słusznie przeniesiono go do Londynu?
- Wszyscy mówią, że to dobry ruch. W obu miejscach organizacja tej imprezy jest w zasadzie perfekcyjna, ale my wolimy grać w Londynie. Nie musimy przylatywać na turniej tydzień przed jego rozpoczęciem, by przestawić się na inną strefę czasową. Po drugie, Anglicy uwielbiają debla. W niedzielę na naszym meczu trybuny były zapełnione. W czasie spotkania panuje atmosfera święta. Poza kortem także nie ma na co narzekać. W hotelowych pokojach znaleźliśmy nawet poduszki z naszymi nazwiskami. Poza tym transmitują nasze mecze, więc moja rodzina może je oglądać.
Na koniec: podobno po Londynie przemieszczacie się ciekawym środkiem lokomocji.
- Tutaj korki na drogach są bardzo duże, dlatego podróżujemy łódkami. Dzięki temu czas podróży skraca się z godziny i kwadransa do około 20-30 minut. Poza tym jest po prostu przyjemniej.
ASInfo
- United Cup dla United States
- WTA FINALS. Triumf Coco Gauff
- IGA ŚWIĄTEK NA OKŁADCE LEGENDARNEJ GRY
- AO 2024. Triumf Zielińskiego w mikście
- AO 2024. Niespodziewana porażka Świątek, Fręch ponad plan, Hurkacz w ćwierćfinale
- 2024. United Cup dla Niemiec, niewykorzystana szansa biało-czerwonych...
- Djokovic po raz siódmy
- Wspaniały triumf Igi Świątek!
- Iga Świątek triumfuje w Warszawie
- Ankieta PAP: Iga Świątek sportsmenką nr 1 w Europie
- Iga Świątek na konferencji w PZU Park
- Iga Świątek i Przyjaciele dla Ukrainy (FOTO)
- Już w sobotę charytatywny mecz: Iga Świątek i Przyjaciele dla Ukrainy. Ostatnie dni na zakup biletu!
- Wimbledon: Djokovic triumfatorem, Świątek poza szesnastką
- Hubi triumfatorem w Halle
- Iga Świątek królową Paryża, Nadal po raz czternasty!
- RYSZARD NIEMIEC na kanwie sukcesów Świątek - o instytucji rodzicielskiego sponsoringu
- Iga Świątek królową Rzymu
- Iga Świątek odjechała porsche
- Iga Świątek królową Miami i pierwszą rakietą świata
- Iga Świątek królową Indian Wells
- Iga Świątek triumfuje w Katarze
- Tenis: Europa rozgromiła Świat
- US Open: Szlem nie dla Djokovica, Raducanu sensacyjną triumfatorką
- Dobra Drużyna PZU z Igą Świątek
- Nastoletnie królowe tenisa, a wśród nich Świątek! Urodzinowy wybór dla Polki
- Triumf Huberta Hurkacza w Miami
- Miami: Hurkacz w finale!
- Miami: Hubert Hurkacz w półfinale!
- Miami: Hurkacz w szesnastce
- Porażka Igi Świątek z rakietą nr 338
- Iga Świątek gra dalej w Miami
- Muguruza za mocna dla Świątek
- Dubai: Iga Świątek już w III rundzie
- Iga Świątek zdobyła Adelajdę
- Adelajda: Iga Świątek w finale
- Adelajda: Iga Świątek w półfinale
- Adelajda: Iga Świątek w ćwierćfinale
- Iga Świątek w II rundzie w Adelajdzie
- Novak Djokovic po raz 9. i 18.
- Australian Open: Naomi Osaka po raz drugi
- Pożegnanie z Melbourne
- Australian Open: Ćwierćfinał bez Igi Świątek
- Australian Open: Iga Świątek już w III rundzie
- Australian Open: Szybki awans Igi Świątek
- ATP Cup dla Rosjan
- Ćwierćfinał bez Igi Świątek
- Nerwowy początek Igi Świątek
- PZU oficjalnym partnerem Igi Świątek
- Hurkacz zwycięski w USA
więcej wiadomości >>>