- To skandal, jakaś kuriozalna sprawa - tak dziś wieczorem w telefonicznej rozmowie z naszym portalem www.sportowetempo.pl skomentował decyzję Nadwiślanu Kraków o likwidacji sekcji tenisowej Robert Piotr Radwański.

- Przecież statutowym obowiązkiem klubu jest prowadzenie działalności sportowej. Jak można, mając korty, likwidować sekcję tenisową? Jesteśmy teraz w Kanadzie i trudno mi oczywiście mówić o kulisach tej zaskakującej decyzji, powinien się z niej wytłumaczyć  prezes Otton Hodas - dodał.
Siostry Agnieszka i Urszula Radwańskie jeszcze 22 lipca - tuż przed wyjazdem na kolejne turnieje WTA trenowały na obiekcie przy ul. Koletek. Po powrocie z US Open czeka je  przykra niespodzianka, muszą sobie szukać w Krakowie innych kortów. Planują co prawda wspólnie z miastem budowę centrum tenisowego, ale to na razie melodia przyszłości.
Nadwiślan trwale wpisał się w historię polskiego tenisa, przed siostrami Radwańskimi w tym klubie grali m.in. Magdalena Grzybowska, Katarzyna Strączy, Witold Meres, Adam Nowak, Zbigniew Górszczak, Ryszard Major, Wojciech Wojciechowski i Robert Piotr Radwański, a jej twórcą i wieloletnim działaczem był Witold Horain.