Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Tenis
Turniej WTA w Pekinie: Agnieszka ograła czwartą rakietę świata!2009-10-09 14:02:00 AnGo

To była znakomity występ Agnieszki Radwańskiej, która w ćwierćfinale turnieju WTA w Pekinie pewnie wygrała z faworyzowaną Rosjanką Jeleną Dementiewą 7-5, 6-4. Polka rozegrała świetną partię, a do zwycięstwa potrzebowała 104 minut.


Jej piątkową przeciwniczką była 28-letnia zawodniczka, czwarta w rankingu, która w tym roku wygrała trzy turnieje WTA (Auckland, Sydney i Toronto). Była także w półfinałach wielkoszlemowych Australian Open i Wimbledonu.
Spotkanie rozpoczęło się od szybkiego prowadzenia Radwańskiej 2-0. Od tego momentu krakowianka zaczęła słabiej serwować i popełniała proste błędy, co przy klasie rywalki musiało źle się skończyć. Zwłaszcza, że większość punktów zależała od Dementiewej - jak trafiła to miała punkt. Po czterech przegranych przez Polkę gemach zrobiło się 4-2 i trudno było przypuszczać, że Agnieszka w tym secie jeszcze coś pokaże. Tymczasem nasza tenisistka zmieniła rakietę, po chwili wróciła do poprzedniej i odwróciła losy. To jej wszystko zaczęło wychodzić i przy stanie 3-5 wprost rozniosła Rosjankę. W ostatnim, 12 gemie, Dementiewa przegrała swoje podanie po fatalnych kiksach - cztery razy nie trafiła w kort przy kończących piłkach! Poprosiła jeszcze sędzinę o analizę, ale sama chyba nie wierzyła w korzystną dla siebie decyzję i usiadła na ławce.
Drugi set rozpoczął się od czterech przełamań! Trzeba jednak podkreślić, że Radwańska nie grała źle, ale przy wymianach szczęście się od niej odwróciło. Tylko na chwilę, bowiem w czwartym gemie Dementiewa dwa razy miała obowiązek skończyć, lecz fatalnie zagrała i wyrzuciła piłki na aut. To podbudowało Polkę, która wreszcie przełamała słabość własnego podania i objęła prowadzenie 3-2. Później obie wygrywały własne serwisy; w siódmym gemie pomogła Rosjanka trafiając w decydującym momencie w połowę siatki. Podobnie było w następnym - przy swoim podaniu Dementiewa ponownie trafiła w siatkę i oddała punkt. Krakowska tenisistka objęła prowadzenie 5-3 i stanęła przed szansą wyeliminowania z turnieju czwartej aktualnie rakiety świata. W tym momencie obie zawodniczki poszły na wymianę. Fenomenalnie grane piłki - zwłaszcza przez Polkę - musiały wyprowadzić z równowagi przeciwniczkę, która przegrała już pierwszą piłkę meczową. Brawo Agnieszka!
Statystyki przemawiały także za Polką. Pierwszy serwis: 64% do 52%, zwycięskie punkty: 68-62. Spotkanie bez asów, co się rzadko zdarza.

Sobotnią, półfinałową rywalką Radwańskiej będzie Marion Bartoli z Francji. W drugim półfinale zmierzą się Rosjanki - Swietłana Kuzniecowa (6) i Nadieżda Pietrowa (13).
Ćwierćfinały turnieju WTA kobiet w Pekinie:
Agnieszka Radwańska (Polska, 12) - Jelena Dementiewa (Rosja, 4) 7-5, 6-3

Swietłana Kuzniecowa (Rosja, 6) - Anastasia Pawluczenkowa (Rosja) 6-3, 6-3
Nadia Pietrowa (Rosja, 13) - Peng Shuai (Chiny) 6-7(5) 6-3, 6-2

Marion Bartoli (Francja) - Wiera Zwonariewa (Rosja) 3-6, 7-5, 6-2

Ćwierćfinały turnieju ATP mężczyzn w Pekinie:
Rafael Nadal (Hiszpania, 1) - Marat Safin (Rosja, WC) 6-3, 6-1
Novak Djokovic (Serbia, 2) - Fernando Verdasco (Hiszpania, 5) 6-3, 1-6, 6-1
Marin Cilic (Chorwacja, 8, WC) - Nikołaj Dawidienko (Rosja, 4) 6-4, 6-4
Robin Soderling (Szwecja, 6) - Ivan Ljubicic (Chorwacja) 7-6(3), 6-4

Ćwierćfinały turnieju ATP mężczyzn w Tokio:
Jo-Wilfried Tsonga (Francja, 2) - Erenests Gulbis (Łotwa, Q) 4-6, 6-4, 6-3
Gael Monfils (Francja, 4) - Stanislas Wawrinka (Szwajcaria, 7) 2-6, 6-3, 6-4
Michaił Jużny (Rosja) - Tomas Berdych (Czechy, 5) 6-2, 7-6(6)
Lleyton Hewitt (Australia, 8) - Eduard Roger-Vasselin (Francja, Q) 6-4, 6-0


AnGo



więcej wiadomości >>>
2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty