Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Tenis
Związek tenisowy oburzony, jaki wstyd?2010-06-25 23:39:00

Łukasz Kubot odpadł w II rundzie Wimbledonu po porażce w pięciu setach z Niemcem Philippem Petzschnerem. Komentator Polsatu, który relacjonował pojedynek, podsumował go:  „Łukasz Kubot przyniósł wstyd polskiemu tenisowi…” PZT protestuje.


Oświadczenie Działu Szkolenia PZT głosi:
"Ocena ta jest jawnie niesprawiedliwa i w rażący sposób rozmija się ze stanem faktycznym, jaki zaistniał w Londynie na korcie nr 5. Ludzie, którzy zajmują się w naszym kraju tenisową pracą u podstaw, osoby zatrudnione jako trenerzy czy instruktorzy w klubach oraz w federacji mają na ten pojedynek zupełnie inne spojrzenie. W swojej zdecydowanej większości jesteśmy po pierwsze dumni z tak udanego występu naszego reprezentanta w słynnym wimbledońskim turnieju. Uważamy, że Łukasz, walcząc z rozstawionym rywalem, zagrał bardzo dobry mecz, podczas którego z różnych powodów nie wytrzymał napięcia psychicznego w końcowych fragmentach czwartego seta, a w secie piątym zdecydował się na być może zbyt ryzykowną strategię.
W tak długim i wyczerpującym pojedynku zawsze można po grze żałować tego, że wydarzenia ułożyły się w sposób niezbyt korzystny. Można się też zastanawiać nad wyborem rozwiązań taktycznych, albo ich przydatnością w konkretnej chwili. Wstyd po meczu przegranym to w tenisie zjawisko wyjątkowo rzadkie. Może się pojawić, kiedy ktoś przegra specjalnie, albo demonstracyjnie źle się na korcie zachowa. Nikomu, kto choć raz w życiu tak naprawdę tej dyscypliny sportu spróbował, kto wylewał w walce o punkty litry potu i przeżywał ogromne napięcia psychiczne, nie przyszłoby do głowy wstydzić się za przegraną reprezentanta kraju w II rundzie turnieju wielkiego szlema."

 

Kubot w trakcie meczu wdał się w dyskusje z sędzią, który niesłusznie na niekorzyść Polaka zaliczył jedną z piłek. Rzucił też rakietą, co na tak szacownych kortach jak londyńskie kłuło w oczy...

 

Dziś z deblowej rywalizacji w Londynie odpadła Agnieszka Radwańska. W parze z Rosjanką Marią Kirilenko przegrały z Włoszkami  Sarą Errani i Robertą Vinci 4-6, 1-6. W sobotę Radwańska w III rundzie singla zagra z jedną z nich - Errani.

Turniej deblowy kobiet:
II runda:
nr 15 Alicja Rosolska/Zi Yan (Chiny) - Dominika Cibulkova/Anastazja Pawliuczenkowa (Słowacja/Rosja) 5/7, 1/6, nr 10 Maria Kirilenko (Rosja)/Agnieszka Radwańska - Sara Errani/Roberta Vinci (Włochy) 4/6, 1/6

Turniej deblowy mężczyzn:
II runda:
Mariusz Fyrstenberg/Marcin Matkowski - Yen-Hsun Lu/Janko Tipsarevic (Tajwan/ Serbia).

ST/PZT.PL





więcej wiadomości >>>
2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty