Prezesi Podokręgu Piłki Nożnej z Krakowa i Wadowic – Edward Iwański i Aleksander Cimer - próbują przypomnieć dawny czas. We wtorek 27kwietnia o godz. 18.30 na boisku Nadwiślanu (nieodpłatnie udostępnionym przez prezesa klubu Ottona Hodasa) przy ul. Koletek zmierzą się reprezentacje obu podokręgów złożone z piłkarzy grających w drużynach klas  A, B, i C.

Reprezentacje  składać się będą z młodych perspektywicznych piłkarzy, ale i zawodników przez lata wiernych swym macierzystym drużynom. A selekcjonerami  są – i tu ciekawostka nie zawodowi trenerzy , lecz  prezesi podokręgów – wspomniani już Edward Iwański i Aleksander Cimer, którzy serdecznie zapraszają wszystkich na mecz , który ma być piłkarską zabawą.
Rozgrywane zawody będą tematem szkolenia dla obserwatorów Podokręgu Piłki Nożnej w Krakowie.
Zapraszamy  wszystkich sympatyków piłki nożnej.

Coraz mniej ludzi pamięta, że jeszcze w latach sześćdziesiątych XX wieku na czas
Świąt Wielkanocnych zawieszano rozgrywki mistrzowskie, by kluby mogły poratować kasę meczami towarzyskimi. Wtedy na spotkanie z atrakcyjnymi przeciwnikiem przychodziło więcej kibiców niż na mecz ligowy. Wisła i Cracovia ściągały rywali z zagranicy – grano w
Wielką Niedzielę i w Lany Poniedziałek wymieniając się przeciwnikami. Dziś to oczywiście niewyobrażalne. Tak jak niewyobrażalne dla młodych ludzi jest , że w meczu piłki nożnej
chodzić może o coś innego niż punkty , zwycięstwo – miejsce w tabeli. Wcześniej najważniejsze były doznania estetyczne – piękno samej gry.