Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Siatkówka > I liga kobiet
Historyczna wygrana siatkarek UEK2010-10-10 15:03:00

9 października 2010 roku zapisze się w historii Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie jako dzień pierwszego zwycięstwa jego reprezentacji siatkarek w I lidze. Eliteski Skawa AZS UEK Kraków pokonały Spartę Warszawa 3-1. Ogromny opór jaki postawił ambitnie grający zespół z Warszawy sprawia, że zdobyte 3 punkty zyskują podwójną wartość.


Eliteski Skawa AZS Uniwersytet Ekonomiczny Kraków – Sparta Warszawa 3:1 (27:25; 25:14; 25:27; 26:14)

AZS: Łunkiewicz, Surma, Żochowska, Jagodzińska, Hawryła, Biernatek, Sroga (libero) oraz Wilczyńska, Jaroszewicz, Reptak, Kuskowska, Hatala

 

Eliteski przystępowały do sobotniego meczu w roli faworytek. Sparta Warszawa wychodziła na boisko nie mając nic do stracenia, a bardzo wiele do zyskania. Bardzo szybko znalazło to swoje odzwierciedlenie w przebiegu gry. Choć pierwsze piłki dały prowadzenie krakowiankom, to przyjezdne szybko doprowadziły do wyrównania. Skawa utrzymywała małą przewagę, którą zdawała się kontrolować. Goście doprowadzili jednak do wyrównania i nerwowej końcówki (25:25). W polu zagrywki ręka nie zadrżała w niej Magdalenie Hawryle i na prowadzenie wyszły „Ekonomistki”.

W drugim secie AZS poszedł za ciosem i nie dał najmniejszych szans stołecznym. Zaczęło się od 7:1, potem przewaga urosła do 9 punktów (17:8) by ostatecznie partia zakończyła się rezultatem 25:14. Mogło się wydawać, że był to przełomowy moment spotkania i Skawa dopełni formalności w trzecim secie.

Rozprężenie, który wdarło się wtedy w szeregi "Ekonomistek", skrupulatnie wykorzystywała Sparta. Młode siatkarki dawały popis gry obronnej i odpłacały się sprytnymi kiwnięciami, lub obijając blok. Ciężar wykańczania piłek wzięła na siebie 17-letnia Ewa Śliwińska. Kilkupunktowe prowadzenie udało się krakowiankom pomniejszyć po tym jak na parkiecie pojawiła się Marzena Wilczyńska i skończyła pierwsze piłki, które do niej powędrowały. Swoje w ataku dołożyła także Magda Jagodzińska, ale to Sparta wciąż prowadziła (24:18). Pierwszą piłkę setową Eliteski obroniły, a na zagrywkę poszła Iwona Kuskowska i walnie przyczyniła się do odrobienia strat. Na pochwałę zasłużyła także Jowita Jaroszewicz, która wchodząc z ławki wraz ze skrzydłowymi postawiła warszawiankom mur nie do przebicia. Ponownie doszło do walki na przewagi (24:24). AZS UEK miał nawet piłkę meczową po swojej stronie (25:24), ale atak był autowy i swoją szansę wykorzystała Sparta.

W czwartej partii walka rozgorzała na dobre. Ci, którzy lubią oglądać efektowne obrony nie mogli narzekać. Niskie, ale za to zwinne warszawianki dobrze ustawiały się w obronie. „Ekonomistki” również im nie ustępowały, a momentami można było odnieść wrażenie, że libero AZS-u  - Monika Sroga co najmniej rozdwoiła się. Po dobrym początku i nieznacznej przewadze Sparty sygnał do ataku dała Iwona Kuskowska, która przy stanie 15:17 zatrzymała pojedynczym blokiem Śliwińską. Walka punkt za punkt od tego momentu trwała do samego końca. Górę wzięło doświadczenie. Krakowianki już nie raz rozgrywały takie wyrównane spotkania i to zaprocentowało. Nie popełniły błędów, skoncentrowały się na wykonaniu trudnej taktycznej zagrywki i dzięki temu wygrały set i cały mecz, inkasując zarazem komplet punktów do ligowej tabeli.

Zwycięstwo ze Spartą Warszawa nie przyszło łatwo. Dlatego jest ono tym cenniejsze. Trzy punkty w ligowej tabeli poprawią sytuację Skawy i pozwalają optymistycznie patrzeć w przyszłość.W środę udadzą się do Bełchatowa, na mecz Pucharu Polski ze Skrą, a w sobotę zagrają na wyjeździe z Silesią Volley.




2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty