Kolbuszowianka – Błękitni Ropczyce 1-0 (1-0)

1-0 Jędryas 35

KOLBUSZOWIANKA: Kozioł - Mazurek, Polak, Pastuła (85 Cieśla), Kołacz - Pik (70 Abramowicz), Pisarczyk (77 Ciuła), Adranowicz (63 Krystel), Pruś - Jędryas, Korab.
BŁĘKITNI: Kosiba - Róg, Wolak, Bronowicz, Kramarz - Kot, Sulisz, Darłak (61 Ł. Kosiba), Proczek - Chmura (80 Rachwał), Cetnarski.

Sędziował Leszek Kogut Jarosław. Żółte kartki: Pisarczyk - Proczek, Sulisz. Widzów 200.

Na boisku mało było składnej gry, dużo za to walki. Już po kilku minutach widzowie wiedzieli, że mecz wygra ten, kto pierwszy strzeli gola. Optyczną przewagę na 10 minut przed końcem pierwszej połowy golem potwierdzili gospodarze. Damian Polak podawał ze stałego fragmentu gry. W polu karnym bramkarza Błękitnych uprzedził Mateusz Jędryas i wpakował piłkę do siatki. Po zmianie stron, nadal lepiej grali gospodarze. Przyjezdnym trudno odmówić ambicji i chęci do gry. Gola jednak nie udało im się strzelić.

PAWLO