Sokół Nisko - MKS Kańczuga 2-1 (0-1)

Sędziował Piotr Foryt (Łańcut). Żółte kartki: D. Wojtak, R. Wojtak - Grzebyk.
0-1 Zięba 41
1-1 Szeser 73
2-1 Szeser 84
SOKÓŁ: Furtak - Woźniak, Śnios, Drabik, D. Wojtak - Sobiło, Lebioda, M. Nowak (60 Pławiak), Skiba (65 A. Nowak) - Kaczmarczyk (60 Szeser), Szewc (80 R. Wojtak).
KAŃCZUGA: Skop - Podstolak, Gaweł, Sykała, Skawina - Kiszka (65 Cieleń), Sochacki, Zięba (80 Kumah-Doe), Lech - Grzebyk, Pacuła (80 Cichy).

Wygraną gospodarzom zapewnił rezerwowy Marcin Szeser, który dwukrotnie pokonał Artura Skopa. - Zdobyliśmy ważne trzy punkty i jest się z czego cieszyć. Teraz jedziemy do Przemyśla i również będziemy walczyć. Polonia musi wygrać, my możemy - mówi trener Sokoła Artur Lebioda.

MIŁ