Partyzant Targowiska - Kolbuszowianka 1-1 (1-1)

1-0 Zarzyka 26
1-1 Jędryas 35
Sędziował Grzegorz Stęchły (Jarosław). Żółte kartki: Jurczak - Krystel, Serafin, Kołacz.
PARTYZANT: Michalak - K. Pydych, Konrad, R. Pydych, Płonka - Borowczyk, Zych, Gołda (62 Makoś), Wolański (46 Jurczak) - Wierdak (35 Ginalski), Zarzyka (84 Zima).
KOLBUSZOWIANKA: Kozioł - Mazurek, Polak, M. Serafin, Pastuła - Pik (78 S. Serafin), Krystel, Kołacz, Ciuła (90 Gorzelany) - Jędryas (69 Pisarczyk), Korab (90 Jamróz).

Kolbuszowianka zatrzymała Partyzant Targowiska, a bramkę strzeżoną przez Pawła Michalaka odczarował w 35 minucie Mateusz Jędryas. Gospodarze stracili więc wiosną pierwszą bramkę, a zarazem punkty. Zaczęło się jednak po myśli miejscowych, którzy zaatakowali z impetem i w 26 minucie prowadzili. Do siatki trafił najlepszy strzelec IV ligi Ireneusz Zarzyka. Cios ten podziałał bardzo mobilizująco na gości, którzy odważniej zaatakowali, a w efekcie zdobyli gola wyrównującego. Zaraz po przerwie gospodarzy na ponowne prowadzenie wyprowadzić mógł Marcin Borowczyk, ale pomocnik ściągnięty ze Stali Sanok przegrał pojedynek sam na sam z Mateuszem Koziołem. Goście nie ograniczali się jedynie do obrony i starali się groźnie kontrować. Szczególnie groźne były ataki z udziałem Łukasza Koraba, ale wynik nie uległ już zmianie.

MIŁ