Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Archiwum > 2009/2010 > Podkarpacie > Seniorzy > IV liga (Podkarpacka)

Partyzant Targowiska - Wisłok Wiśniowa 3-3 (0-1)

0-1 Śledź 10
1-1 Zych 65
2-1 Zarzyka 67
3-1 Zych 69
3-2 Szołdra 75, karny
3-3 Złotek 83
Sędziował Tomasz Mroczek (Mielec). Żółta kartka: Salamon. Czerwona kartka: Michalak (82, za faul). Widzów 600.

PARTYZANT: Michalak - Sokół, Makoś, Gębarowski, Zych - W. Biały (60 S. Jurczak), P. Ginalski, Wierdak, Gołda, Zima (70 M. Jurczak, 83 T. Biały), Zarzyka.
WISŁOK: Urban - Rusyn, Szołdra, Boruta, Salamon - Kuta (53 Klamut), Piechowiak, Nycz (70 P. Baran), Śledź - J. Baran, Kawa (68 Złotek).

Spotkanie beniaminków miało niesamowity przebieg. Wisłok prowadził przez godzinę z okładem, ale w II połowie w cztery minuty stracił trzy gole i wydawało się, że do domu wróci z niczym. Dwa trafienia zaliczył Łukasz Zych - najpierw strzelił z 18 metrów i bramkarz Wisłoka przepuścił piłkę pod brzuchem, gola na 3-1 zdobył z bliska uderzeniem głową.
Potem nastąpiła seria pomyłek gospodarzy. Zaczęło się od przypadkowego dotknięcia piłki ręką w polu karnym przez Krzysztofa Gębarowskiego, skończyło na czerwonej kartce dla Pawła Michalaka. Bramkarz Partyzanta sfaulował przed polem karnym wychodzącego na czystą pozycję napastnika Wisłoka. Goście wykonywali rzut wolny, miejscowi za krótko wybili piłkę, która trafiła pod nogi Waldemara Złotka. Ten kropnął z woleja i zrobiło się 3-3. Mecz mógł się zresztą zakończyć wynikiem hokejowym, ale sędzia nie uznał trzech bramek - jednej dla Partyzanta, dwóch dla Wisłoka.

AL

WIADOMOŚCI

2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty