Polonia Przemyśl - Błękitni Ropczyce 1-0 (1-0)

1-0 Gosa 3, karny
Sędziował Piotr Ekiert (Krosno). Żółta kartka - Gosa. Czerwona - Gosa. Widzów 300.
POLONIA: Szramowiat - M. Kubas, Jurkowski, W. Jaroch, Harłacz -  A. Kot, Gwóźdź, Tadek - G. Kubas (70 Orzechowski), Sedlaczek (73 Wanas) - Gosa.
BŁĘKITNI: D. Kosiba - Proczek, Cichosz, Wolak, Bonowicz - Ogrodnik (70 Rachwał), Bieszczad (55 T. Kot), Raś (80 Wilk), Kramasz - Orzech - Ł. Kosiba (68 Paśko).
Losy meczu rozstrzygnęly sie już w 3 minucie Po faulu na Sedlaczku, który znalazł się w sytuacji sam na sam  z D. Kosibą arbiter zarządził rzut karny. Gosa nie zmarnował okazji. Potem wspomniany Sedlaczek miał jeszcze  dwie wyborne okazje do podwyższenia wyniku. Za pierwszym razem trafił w bramkarza gości, w drugim przypdaku przestrzelił. W 55 minucie A. Kot nie trafił piłką do pustej bramki. W ekipie gości najlepszych okazji strzeleckich nie wykorzystal dwukrotnie Bonowicz. Z bliskich odległości brakowało mu precyzji, z kolei Orzech i T.Kot spóźniali się z oddaniem strzałów.
SJ