Ireneusz Gryboś wrócił do treningów z Zagłębiem Sosnowiec. Napastnik Stali Sandeco Rzeszów pod koniec 2009 roku zagrał w dwóch sparingach Zagłębia i strzelił 4 gole. Kluby nie doszły jednak do porozumienia w kwestiach finansowych.

Ponoć teraz łatwiej będzie znaleźć wspólny język. Wicelider grupy zachodniej II ligi potrzebuje snajpera, bo w 19 meczach zdobył tylko 27 goli. Najmniej spośród drużyn czołówki. Z kolei rzeszowianie pozyskali niedawno Wojciecha Fabianowskiego, który zapewne będzie numerem 1 w linii ataku. Gryboś w Sosnowcu ma zostać do soboty, do meczu kontrolnego z Pelikanem Łowicz. Jeszcze w tym samym dniu przekonamy się zapewne, gdzie wiosną zagra piłkarz, który w pierwszej części sezonu strzelił dla Stali 5 goli.