Dobrzanka Dobra – Orzeł Wojnarowa 1-1 (0-1)

0-1 Nowak 31

1-1 W. Dziadoń 55 (rzut karny)
Sędziował Paweł Kupczak  z Nowego Sącza. Żółte kartki: Niedojad, Drożdż – Główczyk, Włodarz, M. Mędoń dwie, Wolanin. Czerwona kartka - Mędoń 86.
DOBRZANKA: Nika – Joniec, Drozd, Niedojad, Otwinowski – K. Dziadoń, Zawada, W. Dziadoń, Drożdż (84 G. Palkij) – Gąsior, D. Palkij.
ORZEŁ: Spalski – Święs, M. Mędoń, Mikulski, Włodarz – Rachel, Kluk (63 P. Mędoń), Koralik, Główczyk (80 Wolanin) – Nowak, Jagiełka (84 Głąb).

Komentarz ze strony internetowej Dobrzanki:
Dzisiejszy mecz nie była najlepszym spotkaniem w naszym wykonaniu. Orzeł postawił mocne warunki. Grali twardo, bezpośrednio długimi podaniami, wkładając w swój występ mnóstwo determinacji. Stan naszego boiska był wodą na młyn dla tak grającego rywala. Mimo tych argumentów nie ulega wątpliwości, że nasi chłopcy nie zagrali na miarę swoich możliwości. Gra piłką, która jest naszym atutem, dziś nie wyglądała najlepiej, podobnie jak stałe fragmenty. Jeśli ktoś stawiał nas jako głównych kandydatów do awansu przed sezonem, to popełnił błąd. Ta runda będzie dla naszej odmłodzonej drużyny bardzo trudna i w każdym meczu będziemy musieli ciężko walczyć o każdy punkt. Jeśli jednak nadal będziemy ciężko trenować i poprawiać swoje umiejętności do tego utrzymamy wysoki poziom motywacji oraz atmosfery w drużynie wyniki powinny być dobre a co najważniejsze potencjał drużyny będzie się się podnosić. Dziękujemy naszym piłkarzom za walkę i mnóstwo zdrowia zostawionego na boisku. Rywalowi gratulujemy zdobytego punktu i życzymy powodzenia w dalszych meczach.
JK