Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Archiwum > 2009/2010 > Małopolska > Seniorzy > VI liga (Kraków)
Hutnicy technicy

Czarni Staniątki - Hutnik II Kraków 1-2 (1-0)

1-0 Misiewicz 44

1-1 Jurkowski 48

1-2 Oleksiak 53

Sędziowali Tomasz Żelazny oraz Tadeusz Sadowski i Wojciech Popow. Żółte kartki: Wolas, Stokłosa. Widzów 70.

CZARNI: Machlowski – Wolas (80 Iwański), Mięso, Stokłosa, Błachacz – Rożek – Sośnicki (65 W. Klima), Gawlik, Misiewicz (R. Klima), Sikora – Jach (55 Łach).

HUTNIK II: Turbasa - Komenda (65 Wątor), Jurkowski, Kukla, Jarosz, Nawrot, Dziadzio, Gorgoń, Dudziński (75 Sikora), Oleksiak, Siwek (46 Lipowiecki) .

Jeszcze do przerwy nie wyglądało to źle dla Czarnych. Jach w 35. minucie miał stuprocentową szansę, znalazł się sam na sam z bramkarzem, ale ten go przechytrzył. Tuż przed przerwą gospodarze objęli prowadzenie. Sikora zagrał po ziemi w pole karne, w zamieszaniu podbramkowym Misiewicz dołożył nogę i było 1-0.

Po przerwie bardzo szybko hutnicy zdobyli dwa gole wykorzystując prostopadłe podania. Obrona miejscowych mogła się w tych sytuacjach spisać lepiej. - Hutnik przeważał nad nami technicznie, mimo że drużyna była złożona z młodych chłopaków - przyznał po meczu trener Czarnych, Stanisław Krasny. Krakowianie grali po przerwie ładnie i mogli wygrać wyżej. Raz goście trafili w poprzeczkę, raz w słupek. Piłkarze ze Staniątek próbowali grać z kontry, ale im to nie wychodziło.

RK

WIADOMOŚCI

2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty