Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Archiwum > 2009/2010 > Małopolska > Seniorzy > VI liga (Kraków)
Beniaminek beniaminkowi nierówny

Hutnik II Kraków – Bieżanowianka Kraków 6-2 (3-1)

1-0 Dudziński 1
2-0 Gorgoń 8
2-1 Szumny 14
3-1 Nawrot 44
4-1 Gorgoń 50
4-2 Woźniak 77
5-2 Dziadzio 86
6-2 Oleksiak 88
Sędziował Tomasz Dusik. Żółte kartki: Dziadzio, Gorgoń - Łukawski, Wiewióra. Widzów 80.
HUTNIK II:
Turbasa (46 O. Gładysz) - Komenda (75 Wątor), Kukla, Jurkowski, Siwek - Dziadzio, Jarosz, Nawrot, Gorgoń - Dudziński (69 Sikora), Oleksiak.
BIEŻANOWIANKA: Duda – A. Więckowski, Woźniak, Seweryn, Nawratil (46 Miłosz), Wiewóra – Łukawski, Mac, Szumny, Sosnowski – Kącki (70 Czerw).

Mecz beniaminków toczył się w prawie 30-stopniowym upale. Gorzej goście nie mogli zacząć: w 1. minucie bramkarz Duda wybił piłkę pod nogi Oleksiaka, który skorzystał z prezentu, podał do Dudzińskiego, a ten dopełnił formalności. Hutnicy uzyskali przewagę, zdobywając niebawem kolejnego gola - celnie główkował Gorgoń. Goście odgryźli się w 14. minucie - Szumny wykorzystał sytuację sam na sam z bramkarzem. Mecz się wyrównał, ale przed przerwą hutnicy podwyższyli, ładnie z wolnego z ok. 20 m strzelił Nawrot. Po przerwie Gorgoń uderzył w "długi" róg na 4-1. Bieżanowianka jeszcze próbowała walczyć, drugą bramkę zdobył w zamieszaniu podbramkowym Woźniak. Odpowiedź gospodarzy była jednak miażdżąca. Dziadzio przebiegł przez pół boiska nie atakowany strzelając piątego gola, a Oleksiak głową ustalił wynik na 6-2.

KW

WIADOMOŚCI

2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty