Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Archiwum > 2009/2010 > Małopolska > Seniorzy > VI liga (Kraków)
Na Zawrzykraja nie ma rady

Sokół Kocmyrzów - Czarni Staniątki 2-0 (2-0)

1-0 Zawrzykraj 15
2-0 Zawrzykraj 40 (karny)

Sędziował Michał Kowalski.
SOKÓŁ: Szymski - Piątek, P. Kopyść, D. Kałkus, Kubka (46 Krzyżak), Sado, M. Rudziński (65 P. Kałkus), Łach, Brak (80 Marczykiewicz), Wąs, Zawrzykraj.
CZARNI: Okarmus - Maciaszek, Starowicz, Stokłosa, Perdał (46 Mięso) - W. Klima, Rożek, R. Klima (60 Misiewicz), Sikora - Gawlik, Drobniak.

- Gdybyśmy pierwsi zdobyli gola, to zapewne inaczej potoczyłby się ten mecz - mówi Piotr Gruszka, trener Czarnych. - W pierwszym kwadransie mieliśmy trzy stuprocentowe sytuacje, najlepszą Drobniak. Nie wykorzystaliśmy ich, a tymczasem rywale z wolnego ze środka zagrali za linię obrony i Zawrzykraj ze szpica strzelił obok naszego bramkarza do siatki...

Zawrzykraj trafił do bramki Czarnych jeszcze raz - z karnego za faul Maciaszka. Miał ponadto jeszcze kilka innych okazji, podobnie jego mkoelga z drużyny Wąs.

- Gospodarze mieli faktycznie kilka świetnych sytuacji, choćby strzał w słupek przy stanie 1-0, ale na spisanie naszych zabrakłoby mi kartki - uważa Piotr Gruszka. - Jedną z najlepszych zmarnował tuż po przerwie Gawlik, który głową nie trafił do siatki z czystej pozycji. Byliśmy więcej czasu w posiadaniu piłki, ale wróciła nasza zmora, czyli nieskuteczność.

- Czarni mieli więcej sytuacji bramkowych, ale w "setkach" chyba było po równo - twierdzi Zbigniew Kaczor, prezes Sokoła. - Dobrze spisywał się nasz bramkarz Szymski, który wyszedł obronną ręką z co najmniej trzech pojedynków jeden na jeden.
rst

WIADOMOŚCI

2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty