Proszowianka Proszowice - Krakus Swoszowice 0-1 (0-0)

0-1 Pabian 55

Sędziowała Magdalena Syta. Żółta kartka: Maśnica. Widzów 50. Mecz odbył się w Opatkowicach.
PROSZOWIANKA: Zawartka - Szaporów, M. Gorzkowski, Jasielski - T. Przeniosło, O. Gorzkowski (56 Stanula), M. Przeniosło, Jarzmik (69 Jelonkiewicz), Gałkowski (65 Stopiński) - Maśnica, Sowa (56 Wrona).
KRAKUS: Techmański - Patyna, Stefanik, Gądek, Guzik - Kłaput (60 Nowak), Pabian (72 Rumian), Szczurek, Janecki (60 Armatys) - Gniadek, Wierzbicki (83 Szymski).

Proszowianka miała inicjatywę, była częściej przy piłce, ale Krakus okazał się bardziej konkretny.

Pierwsza połowa nie była zbyt ciekawa. Goście próbowali strzelać z daleka (Szczurek, Wierzbicki, Pabian), proszowianie także, tyle że rzadziej (Gałkowski). Niedługo po przerwie Krakus przeprowadził skuteczną kontrę trzech na trzech. Zakończył ją Pabian bardzo ładnym technicznym lobikiem z 16 m w samo "okienko". Miejscowi starali się odrobić stratę, ale ich ataki załamywały się w okolicach 20. metra. Jedynej sytuacji bramkowej - w 67. minucie - nie wykorzystali z bliska Wrona i Maśnica. Proszowianie bili głową w mur, a na 2 minuty przed końcem zespół ze Swoszowic mógł zdobyć drugiego gola - Nowak w sytuacji "sam na sam" posłał loba, ale piłką przeleciała nad bramką.

rst