Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Archiwum > Małopolska 2010/2011 > Seniorzy > V liga (Kraków-Wadowice)

Wróblowianka Wróblowice - Borek Kraków 0-2 (0-0)

0-1 Gorgoń 65

0-2 Włodarczyk 90+1

 

Sędziowali: Witold Romanowski - Grzegorz Młynek, Maciej Lochert (Wadowice). Żółte kartki: M. Grzesiak 2, Gawlik - Boczarski, Mitka, Nowak, Włodarczyk. Czerwona kartka: M. Grzesiak (78, druga żółta). Widzów 80.

WRÓBLOWIANKA: Gonciarski - Lubański, M. Grzesiak, Sane Karamo, Golonek - Drame Pape, Larin-Alabi (63 Gręda), Mielec - Gawlik, Kijowski (76 G. Grzesiak), Bodzioch (46 Mikołajczyk).

BOREK: Matysiak - Zawora, Tyrpuła, Szopa (46 Wanatowicz), Anton - Nowak (85 Pachacz), Kupiec, Boczarski (65 Dąbrowski), Mitka - Gorgoń (69 Włodarczyk), Józkowicz.

To był niezwykle ważny mecz dla obu zespołów, bowiem komplet punktów dawał realne szanse na włączenie się do walki o premiowane awansem miejsce. Stąd otwarty i zacięty bój, a wynik niemal do końca był sprawą otwartą. W pierwszej połowie brakowało sytuacji podbramkowych, a jedyną "setkę" miała Wróblowianka w 40 minucie. Darusz Mielec znalazł się sam przed Konradem Matysiakiem i mając mnóstwo czasu na spytanie golkipera w który róg mu strzelić, nie trafił w światło bramki!

Po przerwie i jedni, i drudzy chcieli zdobyć gola. W wymianie ciosów mieliśmy wiele sytuacji sam na sam z bramkarzami: Mirosław Mikołajczyk (49), Mielec (76) - Mateusz Gorgoń (50 i 62), Wojciech Włodarczyk (80 i 83). W przypadku zawodników Borku obaj wykorzystali swe trzecie szanse. W 65 minucie Gorgoń ograł Sane Karamo i z linii pola karnego przymierzył przy słupku. Z kolei w doliczonym czasie gry Włodarczyk - po prostopadłym podaniu - wystartował z własnej połowy, więc o spalonym nie mogło być mowy i pobiegł sam na Krzysztofa Gonciarskiego pewnie ustalając wynik potyczki.

Warto jeszcze dodać, że końcowe 12 minut Wróblowianka grała w osłabieniu, bowiem po drugiej żółtej kartce musiał opuścić murawę Marcin Grzesiak. Minutę później gospodarze mieli sporo pretensji do arbitra, bowiem jeden z zawodników Borku zagrał futbolówkę ręką, ale jedyną decyzją rzojemcy była żółta kartka dla Adama Gawlika za krytykowanie orzeczeń.

(AnGo)

WIADOMOŚCI

2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty