Bronowianka Bronowice - Jordan Sum Zakliczyn 1-1 (1-0)

1-0 Zegarek 5

1-1 P. Grzesiak 55

Sędziowali: Mateusz Libera - Maksymilian Żołądź, Sebastian Kieć (wszyscy z Żabna). Żółte kartki: Kolański - Gaca, M. Grzesiak, P. Grzesiak. Widzów 80.
BRONOWIANKA: Wiecheta - Krauz, Białko, Skwarczeński, Wątor - Calik, Małodobry, Góral (46 Wójcikowski), Lisowski (60 Równiatka) - Kolański, Zegarek.
JORDAN: Blak - Ptasiński, Panuś, Woźniak (57 Gaca), M. Grzesiak - Kosałka (78 Urban), Jaśkowiec, Sikora, Stryszowski (66 Surówka) - Ślusarczyk (57 Tyczyński), P. Grzesiak.

Już w 5 minucie Zegarek otrzymał piłkę po prostopadłym podaniu i mając przed sobą tylko bramkarza nie zmarnował okazji. To prowadzenie uspokoiło grę gospodarzy, którzy dążyli do podwyższenia rezultatu. Po zmianie stron lepiej zagrali goście i szybko doprowadzili do wyrównania. Ptasiński pobiegł lewą stroną, dograł na 12 metr do pozostawionego bez opieki P. Grzesiaka, który strzałem po długim rogu nie dał szans Wiechecie. W 70 minucie miejscowi mieli sytuację, która dawała im komplet punktów. Z prawej strony Krauz obsłużył Zegarka, ten wypatrzył Równiatkę, ale bramka nie padła. W końcówce dwie okazje miał Jordan i obie po akcjach Ptasińskiego. Za pierwszym razem spudłował P. Grzesiak, a po chwili Tyczyński z kilku metrów głową posłał futbolówkę w bramkarza.
(gst)