Kiosk
- STANISŁAW STRUG. Dopiero w liceum zyskałem szansę gry na boisku z bramkami
- MARIAN FIDO. Człowiek, któremu chce się chcieć
- JAN KOWALCZYK. Sport bez rywalizacji przestaje być sportem
- FUTBOL MAŁOPOLSKI. Grzegorz Bartosz: Garbarnia jest jedna. Zrobię wszystko, aby mówiła jednym głosem
- Paulo Sousa: Ufam umiejętnościom polskich piłkarzy
- Ranking "Forbesa": Wpływowy Lewandowski
- Za miesiąc Wisła Kraków SA będzie mieć Akademię
- Boniek: Wojewódzkie Związki Piłki Nożnej same podejmą decyzje w sprawie dokończenia sezonu w III lidze i klasach niższych
- Małopolska chciałaby grać...
- Nie ma decyzji w sprawie III ligi i klas niższych
MISTRZOSTWA POLSKI KIBICÓW SPORTOWYCH
- Mistrzostwa Mistrzów Kibiców Sportowych: pytania i odpowiedzi
- Adam Sokołowski mistrzem kibiców XXI wieku
- Mistrzostwa Mistrzów Kibiców Sportowych w Kluczborku
- OMNIBUS SPORTOWY. Któżby inny: Adam Sokołowski!
- Konkurs Piłkarski Ekspert – EURO 2024 na mecie
- KONKURS. Piłkarski Ekspert – Euro 2024
- VII Ogólnopolski Omnibus Sportowy
- Mistrzostwa Polski Kibiców Sportowych: 45 pytań i odpowiedzi
Bronowianka Kraków - Niwa Nowa Wieś 3-4 (0-2)
0-1 Dubiel 23
0-2 Swarzyński 45
1-2 Małodobry 53
2-2 Skwarczeński 54
2-3 Piskorek 63, karny
3-3 Białko 75
3-4 Dubiel 76
Sędziowali Dariusz Feliksik oraz Robert Malik i Dawid Malczyk (Chrzanów). Żółte kartki: Lisowski, Wątor.
BRONOWIANKA: Mrowiec - Krauz, Białko, A. Kubik (40 Małodobry), Ł. Kubik - Calik, Lisowski (75 Równiatka), Kolański, Skwarczeński, Wątor - Zegarek.
NIWA: Jurkowski - Pawlusiak, Chwierut, Tomala, Ryłko - Kajor (88 R. Naglik), P. Tlałka, M. Naglik, Swarzyński - Dubiel (85 Merta), Piskorek.
Niwa potwierdziła w Bronowicach swoją dobrą opinię. Pokazała się jako zespół poukładany, walczący, potrafiący wykorzystywać szanse, także te, do których stworzenia przyczyniają się błędy rywali. Bronowianka napędziła jej jednak sporo strachu, po raz pierwszy chyba z taką wielką skutecznością robiąc pożytek z rzutów rożnych. Gdyby jeszcze gospodarze stwarzali okazje z gry, może zdążyliby dogonić rywala. Ten uciekał dwa razy, dwa razy bronowiczanie wyrównywali, trzeci raz się nie udało, choć w ostatnim minutach szansę miał jeszcze Wątor.
Goście zasłużenie prowadzili do przerwy 2-0, a mogli nawet wyżej. Pierwszego gola pomógł im zdobyć bramkarz Bronowianki, który niepotrzebnie ugiął się pod wpływem rad kolegów i zamiast wybić piłkę w sytuacji zagrożenia, chciał ją jeszcze rozegrać. Właściwie podał futbolówkę Dubielowi, ten go minął i posłał piłkę do celu. Druga bramka wisiała w powietrzu wcześniej niż padła. W 40 min Pawlusiak trafił w poprzeczkę, w 43 po strzale P. Tlałki Mrowiec w ostatniej chwili wybił piłkę zmierzającą pod poprzeczkę. Tuż przed końcem pierwszej połowy nie miał jednak szans na obronę. Goście wybijali piłkę z rzutu rożnego, Ł. Kubik pechowo w polu karnym przedłużył ją głową za siebie, a nadbiegający za jego plecami Swarzyński wepchnął z całym impetem do bramki. Nawet gdyby obrońca Bronowianki nie dotknął piłki, prawdopodobnie i tak trafiłaby do późniejszego strzelca.
Gospodarze w pierwszych 45 minutach stracili nie tylko dwie bramki, ale i Arkadiusza Kubika. Odnowiła mu się kontuzja i prawdopodobnie nie wróci już na boisko w tej rundzie. - Może jak mnie nie ma na boisku, to coś się zmieni. Nie grałem w dwóch ostatnich meczach, to wygrywali - pocieszał się w przerwie starszy z braci Kubików.
Przez całą drugą połowę wydawało się, że jego słowa mogą się sprawdzić. Zmiennik A. Kubika Małodobry natchnął zespół walką, bo ofiarnie przeciwstawiał się rywalom w środku pola, a w dodatku zdobył ładnego gola, który przywrócił gospodarzom nadzieję na punktowy dorobek. W 53 min Zegarek wybił piłkę z rzutu rożnego, odbitą piłkę przejął właśnie Małodobry i technicznym strzałem z 12 metrów posłał ją do celu. Zasłonięty gęstwiną postaci Jurkowski nie zdołał interweniować. Jeszcze nie ochłonął, a Bronowianka po kolejnym rzucie rożnym, tyle że tym razem z lewej strony boiska, cieszyła się z wyrównania. Znów wrzucał piłkę Zegarek, Calik bardzo przytomnie dograł ją głową do lepiej ustawionego Skwarczeńskiego, a ten także głową z bliska posłał do siatki.
W 62 min niedawny strzelec niefortunnie interweniował w polu karnym, faul kosztował zespół stratę bramki, bo jedenastkę pewnie wykorzystał Piskorek. Ale to nie był koniec bramkowych zdobywczy dnia. W 75 min po raz trzeci gospodarze zrobili pożytek z rzutu rożnego. Zegarek po raz trzeci precyzyjnie go wykonał, a do futbolówki wyprzedzając rywali wyskoczył wysoko Białko i strzałem głową wyrównał na 3-3. Z czwartego ciosu, zadanego po minucie, Bronowianka już się nie podniosła. W zamieszaniu pod jej bramką Mrowiec zdołał wybić pierwszy strzał, ale piłka wyszła w pole do nieobstawionego Dubiela. Ten miał trafić na wprost i tak zrobił, jeszcze mógł wybić piłkę Białko, bo leciała na niego, ale nie dał rady.
W 80 min Niwa miała jeszcze świetną szansę - z lewej strony wrzucił piłkę w pole karne Ryłko, a Piskorek główkował tak, że prześlizgnęła się po poprzeczce. W 81 min z kolei Małodobry strzelał bardzo groźnie, Jurkowski w ostatniej chwili wybił futbolówkę spod poprzeczki. Jeszcze szansę na uratowanie punktu miał Wątor, ale aż takiego szczęścia, żeby trzeci raz wyrównać, to gospodarze nie mogli mieć...
MAS
WIADOMOŚCI
- Bronowianka poszukuje piłkarzy
- PP Kraków: Zgłoszenia do środy, w sobotę pierwsze mecze
- FORUM: Nie masz drużyny młodzieżowej - płać!
- Orzeł Piaski Wielkie rozpoczął przygotowania
- Od poniedziałku ustalanie terminarzy w MZPN
- W Borku zajdą drobne zmiany, przygotowania od 11 lipca
- Łukasz Terlecki nie jest już trenerem Jordana Zakliczyn
- Kto w krakowskiej okręgówce - już oficjalnie
- Nie ma baraży! Ważne decyzje zarządu MZPN!
- Kto awansuje, a kto spadnie? Baraży nie będzie?
- Kto w IV lidze: Helena czy Borek?
- Kiedy nowe terminarze?
- Mariusz Wójcik trenerem Chełmka
- Baraż Borku z Heleną już w ten weekend
- W Piaskach Wielkich: Ach, co to był za ślub! (FOTOGALERIA)
- Kto awansuje, kto spada? (stan na 24 czerwca)
- Garbarz Zembrzyce mistrzem V ligi!
- Trzebinia powstrzymała walczącego o awans Halniaka
- Radość w Nowej Wsi, smutek Orła (FOTO)
- Sokół w dziewiątkę ograł Borek!
- Spójnia fetuje IV ligę, w Bronowiance pożegnanie trenera (FOTO)
- W Skawinie Tramwaj zdobył cenne punkty (FOTOGALERIA)
- Akademia Piłkarska w Zabierzowie szuka młodych piłkarzy. A gdzie zagra?
- Sześć goli w Trzebini
- Garbarz pogrążył Skawę w końcówce
- Orzeł stracił pozycję lidera FOTOGALERIA
- Mecz Garbarza ze Słomniczanką zweryfikowany jako walkower
- Kto awansuje, kto spada? (stan na 14 czerwca)
- Trener Jordana: Borek na zwycięstwo nie zasłużył
- Chełmek oddalił się od IV ligi
- Szok: Wróblowianka bez bramkarza znów wygrywa!
- Tramwaj wywiózł punkty z Wadowic; Skawę prowadził nowy trener
- 9 goli w bramce Bronowianki
- Józef Wajda nadal prezesem Orła
- Orzeł lepszy od Trzebini: Lidera mamy i do końca go nie oddamy! FOTOGALERIA
- Nowe władze Skawinki, prezesem Krzysztof Janusz
- Kto awansuje, kto spada? (stan na 6 czerwca)
- V liga: Orzeł z Trzebinią w sobotę o 11
- Sokół Przytkowice stracił skuteczność
- Chełmek może liczyć na zwolnionego trenera
- Trener Jordana: Dziwię się, że nie przyznano nam karnych
- Borek ze Skawinką skromnie, ale pewnie
- Siedem goli na boisku Tramwaju; pomocnik w bramce Wróblowianki! FOTO
- Boisko Słomniczanki otwarte
- Od I ligi do C klasy: Kto awansuje, kto spada?
- Czerwono w dokończonym meczu w Chełmku
- Dymisja trenera Skawy - lecą głowy na zachodzie
- Trener Łukasz Terlecki: Jordan, niestety, Barceloną nie jest
- W Przytkowicach 8 bramek
- Pogrom Wróblowianki, która straciła bramkarza w 10 minucie!
starsze wiadomości >>>