Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Archiwum > Małopolska 2010/2011 > Seniorzy > V liga (Kraków-Wadowice)
Pod dyktando Garbarni2010-07-31 18:29:00

Tramwaj Kraków - Garbarnia Kraków 1-4 (0-1)

0-1 Praciak
0-2 Marcin Siedlarz
0-3 Chodźko
1-3 Rojek
1-4 Marcin Siedlarz

Sędziowali: Grzegorz Przybylski jako główny oraz Magdalena Syta i Tadeusz Sadowski (Kraków).


TRAMWAJ: Łukaszek - Ilkow, Silarski, Kowalik, Suślik, Ptak, Gorzkowski, Piórkowski, Żurek, Wrzodek, Kubica oraz Brzostkiewicz, Mitka, Szura, Lis, Kękuś, Płoskonka, Karoń, Dobrucki, Rojek.
GARBARNIA: Jękot - Małota, Mateusz Siedlarz, Haxhijaj, Schacherer, Jamka, Marcin Siedlarz, Kalemba, Hałat, Kozieł, Praciak oraz (przez całą drugą połowę) Miazga - Swaryczewski, Juraszek, Kuźma, Sepioł, Cebula, Chodźko, Stokłosa.

W Garbarni oczywiście zabrakło czterech zawodników przygotowujących się w reprezentacji Małopolski do półfinału Regions’ Cup, czyli Żylskiego, Szewczyka, Pluty i Przeniosły. Z kolei w Tramwaju zagrali dwaj niedawni „Garbarze” - Piórkowski i Dobrucki.

W ekipie trenera Dariusza Bijaka dwie najlepsze sytuacje do pauzy miałby Wrzodak, gdyby w jednej z nich arbiter zdecydował się na podyktowanie rzutu karnego. Natomiast gdy Wrzodak znalazł się później oko w oko z Jękotem, bramkarz Garbarni popisał się doskonałą interwencją. W tej fazie meczu jako jedyny posłał piłkę do siatki Praciak, zaś gola wypracował Marcin Siedlarz. On oraz Kozieł oddali ponadto dwa efektowne, choć minimalnie niecelne strzały.

Właśnie on, a  także jego brat Mateusz Siedlarz i Schacherer zostali na murawie po przerwie. Garbarnia zaczęła sprawniej operować piłką i posypały się dalsze gole. Na 0-2 podwyższył Marcin Siedlarz, który w stylu dobrze znanym przed laty na pobliskiej „Łosiówce” pierwszorzędnie ograł defensora oraz bramkarza Tramwaju, niemal wjeżdżając do bramki. Później znacznie uaktywnił się Stokłosa, którego efektowną akcję nieuchronnie sfinalizował Chodźko.

Ponownie winien wpisać się na listę Marcin Siedlarz, ale niepotrzebnie wybrał siłowy wariant załatwienia sprawy i piłka poszybowała nad poprzeczką. Kapitalny strzał, w składanie słupka z poprzeczką, oddał z dystansu Sepioł. Tramwaj zrewanżował się składną kombinacją i ładnym, przyziemnym strzałem Rojka. Rozmiary zwycięstwa Garbarni określił Marcin Siedlarz, na którego głowę precyzyjnie dośrodkował piłkę Stokłosa.

Tramwaj czekają jeszcze sparingowe mecze ze Spartą Kazimierza Wielka (środa) i Górnikiem Wieliczka (sobota). Z kolei prowadzona przez Krzysztofa Szopę Garbarnia zagra jeszcze z Nadwiślanem Góra (7 sierpnia).
JC


02.jpg
04.jpg
05.jpg
06.jpg
07.jpg
08.jpg
09.jpg
10.jpg


WIADOMOŚCI

2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty