Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Archiwum > Małopolska 2011/2012 > Seniorzy > V liga (Kraków I)
Zabierzowianie wylosowali wiatr

AP 2011 Zabierzów - Słomniczanka Słomniki 3-0 (2-0)

1-0 Jaworski 23 (samob.)
2-0 Kuflik 37
3-0 Strojek 90 (karny)
Czerwona kartka: Kwaśny (S, 90).
AP ZABIERZÓW: Herdzik - Ruszkiewicz, Królikowski, Matys, Wysokiński - Kajak, Zalewski, Strojek, Krauz, Kuflik - Całek (55 Śmiały).
SŁOMNICZANKA: Kwaśny - Tochowicz, Strona, Styczeń, Szewczyk - Jaworski (46 Konieczny), Zaranek, Zagrodzki, Trzeciakiewicz (78 Łakomy) - Kwiatkowski, Zadencki.

Piłkarze Akademii Piłkarskiej Zabierzów pokonali Słomniczankę 3-0. Była to druga wygrana wiosną zespołu prowadzonego przez Rafała Jędrszczyka.

Pierwsza połowa toczyła się przy porywistym wietrze i padającym gradzie. Znakomicie umieli to wykorzystać gospodarze, którzy wygrali losowanie i wybrali połowę z wiatrem. Każda piłka w pole karne słomniczan stwarzała zagrożenie, piłka wyprawiała różne "wariacje" to przyspieszając, to praktycznie zatrzymując się...

Pierwszą groźną akcję przeprowadziła jednak Słomniczanka, ale dobre zagranie Trzeciakiewicza z 1. minuty nie zostało wykorzystane.

Później groźnie było pod bramką przyjezdnych. Najpierw po mocnym uderzeniu Strojka z wolnego piłkę na róg wybił Kwaśny. Po kolejnej centrze blisko było trafienia samobójczego, jednak po głowie obrońcy Słomniczanki futbolówka przeszła tuż obok słupka.

Goście odpowiedzieli strzałem Kwiatkowskiego, który jednakowoż źle trafił w piłkę i nie sprawił kłopotu bramkarzowi. Po chwili Jaworski zagrał w pole karne, a Zadencki uderzył z pierwszej piłki, ale zbyt lekko, by liczyć na sukces.

W 23 minucie zabierzowianie objęli prowadzenie. Po dośrodkowaniu z prawej strony bramkarz spokojnie wyszedł do prostej piłki, ale zawiał wiatr i zatrzymał ją w powietrzu, w efekcie Kwaśny tylko ją trącił. Futbolówka spadła na nogę Jaworskiego, odbiła się przypadkowo i wpadła do siatki. Po golu samobójczym 1-0 dla Akademii.

Kilkanaście minut później zabierzowianie podwyższyli rezultat. Po wzorowo wyprowadzonym kontrataku nastąpiło dogranie z prawej strony, minęli się z nim obrońcy gości, a zamykający akcję Kuflik nie zmarnował okazji.

Przed przerwą słomniczanie jeszcze dwa razy zaniepokoili uderzeniami głową... własnego bramkarza, ale strzały Zagrodzkiego i Zaranka były minimalnie niecelne.

W II połowie wyszło słońce i przestało wiać. Gospodarze mądrze bronili korzystnego wyniku i tylko co jakiś czas wyprowadzali groźne kontrataki.

Słomniczanka stwarzała sytuacje, ale zawodnikom brakowało zimnej krwi, jak również szczęścia. W 49. minucie po strzale Trzeciakiewicza piłka wylądowała na bocznej siatce. W 68. minucie strzelał Zagrodzki z 15 metrów, idealnie w środek bramki. W 72. minucie strzał Kwiatkowskiego obronił bramkarz. W 74. minucie Zaranek uderzył minimalnie nad poprzeczką. W 76. minucie Zadencki mierzył głową, ponownie lepszy był bramkarz. W 80. minucie Łakomy z 5 metrów nie trafił dobrze w piłkę. W 88. minucie grający od 20 minut w ataku Strona minimalnie przestrzelił.

W 90. minucie zabierzowianie przypieczętowali wygraną. Do długiej piłki z własnej połowy wystartował napastnik gospodarzy Śmiały, a przy próbie minięcia bramkarza został sfaulowany. Czerwona kartka dla Kwaśnego i rzut karny dla Akademii. Do bramki wszedł w zastępstwie Styczeń, ale nie miał szans przy bardzo mocnym strzale Strojka w górny róg.

akademia2011.pl, slomniki.futbolowo.pl (LJ)

WIADOMOŚCI

2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty