Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Archiwum > Małopolska 2011/2012 > Seniorzy > V liga (Kraków I)
Trener Janiczak po 12 latach powrócił na boisko i strzelił gola!

Bukowianka Bukowno - Słomniczanka Słomniki 1-9 (0-5)

Gole: Sebastian Wódz (karny) - Wojciech Salamon 4, Mateusz Trzeciakiewicz 3, Paweł Kwiatkowski, Leszek Janiczak
Czerwona kartka: Nowaczek (46).
BUKOWIANKA: Kańtoch (46 Piętka) - Kaczmarczyk, Czarnecki, Jabłoński, A. Cebo - A. Gądek, Pęgiel, M. Cebo, M. Gądek - Wódz, Fitał. Od 46. minuty w bramce stanął kapitan drużyny Kaczmarczyk.

SŁOMNICZANKA: Kwaśny - Nowaczek, Strona (46 Bydliński), Belski (46 Baran), Szewczyk - Jaworski (46 Janiczak), Kwiatkowski, Styczeń, Salamon - Drożniak, Trzeciakiewicz.

Słomniczanka rozgromiła borykającą się z ogromnymi kłopotami kadrowymi Bukowiankę, a wydarzeniem meczu był okraszony golem występ trenera drużyny gości, 46-letniego Leszka Janiczaka.

- Powiedziałem chłopakom przed spotkaniem, że wejdę po przerwie na boisko jeśli będziemy prowadzić 5-0. I rzeczywiście takim wynikiem prowadziliśmy po pierwszej połowie, więc dotrzymałem słowa. Dokonałem jeszcze dwóch innych zmian, bo chciałem poza tym zaoszczędzić paru zawodników na ważny niedzielny mecz naszej rezerwy w A klasie. Do rozgrywek byłem zgłoszony tak na wszelki wypadek i właśnie dziś, w meczu z bardzo słabym przeciwnikiem, mogłem bezpiecznie zagrać. Wystąpiłem w ataku i nawet zdobyłem gola, na 8-1. Po podaniu Salamona do tyłu strzeliłem celnie z 8-10 metrów. Ostatnio grałem bodaj dwanaście lat temu w barwach Orła Piaski Wielkie i po tej dzisiejszej połówce trochę mnie bolą nogi... - opowiedział o swym powrocie na piłkarską murawę trener Słomniczanki, Leszek Janiczak.

Rywal słomniczan nie reprezentował 5-ligowego poziomu. Tuż przerwie gospodarze zdobyli bramkę z karnego po tym jak Czarnecki minął bramkarza i mając przed sobą pustą bramkę został sfaulowany przez Nowaczka, który dostał czerwoną kartkę. Jedenastkę wykonał Wódz. Bukowianka grała odważniej, dwa razy sam na sam był Czarnecki, a raz A. Gądek. Ale to nie oni, a osłabieni liczbowo goście strzelili kolejne cztery gole...

 

RST, f

WIADOMOŚCI

2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty