Tomasz Przeniosło jest z nich najstarszy, ma 27 lat. Adam i Maciej to bliźniacy, są młodsi o 3 lata. Trzej bracia zdobyli wszystkie cztery gole dla Proszowianki w Słomnikach. Uczynili ten pogrom w ciągu zaledwie 21 minut.

V liga (Kraków I): Słomniczanka Słomniki - Proszowianka Proszowice 0-4 (0-0)

0-1 Tomasz Przeniosło 63
0-2 Maciej Przeniosło 65
0-3 Adam Przeniosło 73
0-4 Tomasz Przeniosło 83
SŁOMNICZANKA: Kozub - Tochowicz, Styczeń, Strona, Szewczyk - Zagrodzki - Zaranek, Kwiatkowski, Zadencki, Salamon (46 Szwagrzyk) - Trzeciakiewicz (79 Nowaczek).
PROSZOWIANKA: Zawartka - Wrona, Szaporów, Jelonkiewicz, Sołek (59 Grzegorczyk) - T. Przeniosło, A. Przeniosło, Gorzkowski, Krawiec (88 Bucki) - Perlik, M. Przeniosło (85 Stopiński).

Zanim do tego doszło drużyną lepszą była Słomniczanka. Gospodarze mieli lepsze sytuacje, ale nie mieli szczęścia pod bramką rywali. W 14. minucie Trzeciakiewicz główkował z 5 metrów, ale Zawartka wybił piłkę na korner. 5 minut przed przerwą futbolówkę uderzoną przez Zaranka bramkarz odbił przed siebie, a Salamon z dobitki trafił w słupek. W 48. minucie w słupek przymierzył także z 30 m Szwagrzyk. Proszowianie nie mieli w tym czasie okazji bramkowych, choć w I połowie do siatki nawet trafili, tyle że ze spalonego.

Proszowicki huragan przeszedł przez Słomniki między 63. a 83. minutą. Pierwszy gol był trochę szczęśliwy, bo po długim krosie Perlika bramkarz gospodarzy potknął się na nierównym boisku i w efekcie Tomasz Przeniosło znalazł się sam przed bramką, nie marnując tego prezentu. Po chwili golkiper słomniczan znów pomógł gościom. Próbował łapać piłkę, ale ta mu się wyślizgnęła i Maciej Przeniosło nie miał kłopotu ze skierowaniem jej do siatki. Trzeci gol padł po indywidualnej akcji, Adam Przeniosło od połowy boiska popędził sam na bramkę kończąc rajd skutecznym strzałem. Wynik, na 4-0 dla Proszowianki, ustalił Tomasz Przeniosło uderzeniem z ostrego kąta.

ST