Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Archiwum > Małopolska 2010/2011 > Trampkarze młodsi > I liga (Kraków) TM
Pod kontrolą Wieczystej

Wieczysta Kraków - Karpaty Siepraw 4-2 (2-0)

1-0 Jakub Tracz 9
2-0 Michał Mamczur 15
2-1 Norbert Michalik 37
3-1 Grzegorz Antolak 53
4-1 Jakub Tracz 59
4-2 Norbert Michalik 60
WIECZYSTA
: Jakub Sosnowski (31 Grzegorz Fundament) - Stanisław Hejmo, Damian Sałapat, Jakub Goleniec, Tomasz Białowąs, Jakub Dąbrowski, Dawid Jazgar, Jakub Tracz, Michał Mamczur, Szymon Dubiel (35 Michał Kurdziel, 50 Krzysztof Duroń), Grzegorz Antolak (45 Michał Łanoszka, 55 Sebastian Małysza). Trener: Grzegorz Plata.

Piłkarze Wieczystej kolejny raz pokazali grę na dobrym poziomie. Prawie przez cały mecz kontrolowali sytuację na boisku, a zespół Karpat ograniczał się jedynie do wybijania piłki na uwolnienie.

W pierwszej połowie krakowianie ładnie dla oka rozgrywali piłkę, a przy tym ze spokojem i pewnością siebie. Po raz kolejny bardzo dobre podania do wchodzących na pozycje strzeleckie posyłali Dawid Jazgar i Tomasz Białowąs. Pierwszą bramkę w 9. minucie zdobył kąśliwym strzałem z 16 metrów Jakub Tracz i od tego momentu przewaga Wieczystej jeszcze bardziej wzrosła. Na drugą bramkę przyszło nam czekać do 15. minuty, kiedy Dawid Jazgar idealnym prostopadłym podaniem uruchomił Michała Mamczura, a temu nie pozostało nic innego jak tylko wpakować piłkę do siatki Karpat.

Na drugą połowę gospodarze wyszli trochę rozkojarzeni i po fatalnym zagraniu Stanisława Hejmy oraz braku koncentracji rezerwowego bramkarza Grzegorza Fundamenta stracili pierwszą bramkę w rundzie wiosennej. Z przebiegu gry nikt się nie spodziewał takiego obrotu sprawy, ale dekoncentracja objęła prawie całą "11" na boisku i przez parę minut gra się nie kleiła. Wkrótce, reprymendzie trenera, zespół obudził się i zaczął znów rozgrywać koronkowe akcje. Pomimo wielu sytuacji bramkowych trzeci gol wpadł dopiero w 53. minucie, po asyście Michała Kurdziela bramkarza Karpat pokonał Grzegorz Antolak. W 59. minucie z rzutu wolnego mocnym strzałem Jakub Tracz po raz drugi w tym meczu pokonał bramkarza z Sieprawia. I kiedy wszyscy myśleli już o końcowym gwizdku zespół Karpat zdobył się na ostatni zryw i zdobył drugiego gola ustalając wynik meczu na 4-2.

wt, wieczysta-98.futbolowo.pl

WIADOMOŚCI

2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty