Karpaty Siepraw - Wieczysta Kraków 1-5 (0-3)

0-1 Bartosz Włodarski 1
0-2 Grzegorz Antolak 19
0-3 Grzegorz Antolak 23
0-4 Bartosz Włodarski 34
1-4 ??? 37
1-5 Tomasz Białowąs 49
Sędziował Bartłomiej Bała.
WIECZYSTA: Fundament - Sałapat, Hejmo, Białowąs (40 Antolak), Tracz, Jazgar, Włodarski (50 Wojdan), Mamczur (50 Duroń), Kurdziel, Łanoszka, Dąbrowski.

Gra trampkarzy Wieczystej mogła się podobać nawet wybrednym kibicom. Po raz kolejny pokazali, że potrafią zagrać mądrze taktycznie. Nie obyło się bez kilku błędów, ale przy takim stanie boiska nie było o nie trudno. Jeden z błędów obrońców krakowian wykorzystali gospodarze zdobywając honorowe trafienie.

Popis gry dali prawie wszyscy zawodnicy Wieczystej. Do bramki trafiali nominalni pomocnicy (dwukrotnie przy pomocy obrońców Karpat). Pierwszego gola już w 27. sekundzie zdobył Bartosz Włodarski - piłka po jego dośrodkowaniu otarła się o obrońcę i wpadła do bramki Karpat. Drugi i trzeci gol to zdobycz Grzegorza Antolaka; po asyście Tomasza Białowąsa z rzutu rożnego trafił idealnie głową do siatki, a po wrzutce Stanisława Hejmy uderzył z prawej nogi nie do obrony.

Po przerwie Bartosz Włodarski dośrodkowując z prawej strony trafił w głowę obrońcy i po raz drugi bramkarz gospodarzy został zmylony; w efekcie musiał wyjmować piłkę z siatki. Bramkę ustalającą wynik na 5-1 zdobył Tomasz Białowąs posyłając piłkę mocnym uderzeniem pod brzuchem bramkarza Karpat.

W dzisiejszym meczu bardzo dobrze spisywali się pomocnicy, którzy mądrze rozgrywali piłkę i włączali się do akcji tworząc przewagę pod bramką gospodarzy. Cały zespół trenera Grzegorza Platy zasłużył na pochwałę.  

Źródło: wieczysta-98.futbolowo.pl