Kiosk
- STANISŁAW STRUG. Dopiero w liceum zyskałem szansę gry na boisku z bramkami
- MARIAN FIDO. Człowiek, któremu chce się chcieć
- JAN KOWALCZYK. Sport bez rywalizacji przestaje być sportem
- FUTBOL MAŁOPOLSKI. Grzegorz Bartosz: Garbarnia jest jedna. Zrobię wszystko, aby mówiła jednym głosem
- Paulo Sousa: Ufam umiejętnościom polskich piłkarzy
- Ranking "Forbesa": Wpływowy Lewandowski
- Za miesiąc Wisła Kraków SA będzie mieć Akademię
- Boniek: Wojewódzkie Związki Piłki Nożnej same podejmą decyzje w sprawie dokończenia sezonu w III lidze i klasach niższych
- Małopolska chciałaby grać...
- Nie ma decyzji w sprawie III ligi i klas niższych
MISTRZOSTWA POLSKI KIBICÓW SPORTOWYCH
- Mistrzostwa Mistrzów Kibiców Sportowych: pytania i odpowiedzi
- Adam Sokołowski mistrzem kibiców XXI wieku
- Mistrzostwa Mistrzów Kibiców Sportowych w Kluczborku
- OMNIBUS SPORTOWY. Któżby inny: Adam Sokołowski!
- Konkurs Piłkarski Ekspert – EURO 2024 na mecie
- KONKURS. Piłkarski Ekspert – Euro 2024
- VII Ogólnopolski Omnibus Sportowy
- Mistrzostwa Polski Kibiców Sportowych: 45 pytań i odpowiedzi
Orzeł Myślenice - Sęp Droginia 4-1 (1-0)
1-0 Daniel Nowak 24
2-0 Krzysztof Januszewski 51
2-1 Daniel Serafin 55
3-1 Bartłomiej Łętocha 64
4-1 Damian Surlas 71
Sędziował Tomasz Suś.
ORZEŁ: Stanek (65 Jończyk) - Górka, Nawieśniak, Wiśnicz, Zborowski - Motyka (46 Surlas), B. Łętocha, Pachacz, Januszewski - Marzec (71 Górnik), Nowak (64 Trzciński).
SĘP: R. Horab - Funek, P. Horab, Podmokły, D. Sukta - Wincenciak (82 M. Cegielski), W. Sukta (78 Hanusiak), Piekarz, Maślerz - Serafin, Nosal (46 Ł. Cegielski).
Pomimo że myśleniczanie byli gospodarzami, to mecz odbył się na neutralnym terenie - na boisku ze sztuczną nawierzchnią na Zarabiu. Boisko Orła, wskutek ciągłych opadów deszczu, nie nadawało się do użytku.
Pierwsza połowa zakończyła się rezultatem 1-0 dla Orła, gol padł w 24. minucie po dośrodkowaniu Marca z lewej strony i znakomitym strzale głową Daniela Nowaka (znanego kolegom jako "Patelniarz"). Wynik do przerwy był być wyższy, ale Nowakowi, Nawieśniakowi, B. Łętosze, Górce, Marcowi czy Januszewskiemu brakowało albo trochę szczęścia albo zimnej krwi pod bramką rywala.
Druga część spotkania dla Orła zaczęła się wyśmienicie, gdyż Januszewski wykończył świetne zagranie Marca i było 2-0. Sępowi po jednej z mało groźnych wrzutek z boku boiska udało się strzelić bramkę kontaktową, gdy po zamieszaniu w polu karnym napastnik z Drogini, niczym prawdziwy sęp, dopadł do piłki i wpakował ją do siatki.
Orzeł szybko odpowiedział i B. Łętocha po indywidualnej akcji z wręcz zerowego kąta umieścił piłkę w bramce pomiędzy słupkiem, a bramkarzem Sępa. Strzelanie zakończył Surlas, który wykończył podanie Marca trafiając w samo "okienko" bramki przyjezdnych. Warto dodać, że w Orle brakowało dwóch kluczowych graczy - Marka Łacnego i Adriana Kasprzyka.
www.lksorzel.prv.pl