Orzeł Piaski Wielkie - Karpaty Siepraw 1-0 (0-0)

1-0 Piotr Wajda 63 (bezpośrednio z rogu)

Sędziowali: Tomasz Żelazny - Mariusz Kucia, Piotr Kaczmarek. Żółte kartki: Adamczyk, Mróz, Bodzioch, Wajda - Morawiec. Widzów 80.

ORZEŁ: Szymacha - Myśków (46 Szuflita), Ciepły, Załęga, Targosz - Adamczyk, Mróz, Wajda, Juraszek (81 Grzybczyk) - Czyżowski (46 Petho), Bodzioch (90 Wrzodek).

KARPATY: Zachariasz - Juszczak, Cichoń, Szablowski, Morawiec - Witko (64 Komperda), Galas, Staszewski (90 Król), Kubera - Szczytyński (81 Gruchacz), Hyży.

Po remisie z Hutnikiem 2-2 i porażce z MKS Trzebinia-Siersza 0-2, piłkarze Orła Piaski Wielkie wygrali pierwszy wiosenny mecz ligowy. Zwycięstwo 1-0 z Karpatami jest cenne, bowiem sieprawianie po 13 spotkaniach bez porażki dopiero przed tygodniem ulegli Borkowi. 

Jedyna bramka padła po stałym fragmencie gry. W 63 minucie stały egzekutor rzutów rożnych - Piotr Wajda - mocno podkręcił futbolówkę i ta wpadła bezpośrednio do bramki!

Potyczka była wyrównana, oba zespoły miały fragmenty dobrej gry, a zagrożenie bramkarzom groziło głównie po uderzeniach z dystansu. Groźnie strzelali Wajda (45, 54 min) z jednej strony, Witko (25) i Kubera (55 min) z drugiej. W końcowce dwa razy próbował trafić w dłuższy róg Adamczyk.

Symboliczny debiut w Orle (wszedł w ostatniej minucie) zanotował 26-letni Dawid Wrzodek, który jesienią grał w Górniku Wieliczka, a wcześniej w ramwaju Kraków. W Karpatach zabrakło pauzującego za kartki napastnika Krzysztofa Zająca, a to spore osłabienie zespołu Roberta Nowaka. 

(gst)