Garbarz Zembrzyce - Sokół Przytkowice 0-0

Sędziowali: Rafał Ziach - Paweł Bukowski, Tomasz Adamczyk (wszyscy Kraków). Żółte kartki: Cebula, Pieczara, Obłaza - G. Stokłosa, Paśnik. Widzów 120.

GARBARZ: Obłaza - Puda, Jurasz, Kasiński, Talaga - Nawrocki, Pieczara, Gażdzicki (70 Kotlarczyk), Wyrobek (46 Jodłowiec) - Boczkaja (46 Krawczyk), Cebula (89 Mirocha).

SOKÓŁ: Żak - W. Stokłosa (79 Hajduś), G. Stokłosa, Skowronek, Zając - Jurzak, Paśnik, Monica (44 Smajek), M. Żak (59 Rzeszótko) - Czara (65 Pacułt), Rzeszutko.

Mecz został przesunięty z godziny 16. na 11., bowiem zmieniał stan cywilny obrońca Garbarza - Marcin Skrzypek. Spotkanie było zarazem półfinałem Pucharu Polski w podokręgu wadowickim (pierwotnie miało zostać rozegrane 28 września).

W pierwszej połowie na uwagę zasługują strzały Rzeszutki w 3 minucie, Cebuli w 7, Paśnika w 14 i Czary w 45. Ten ostatni miał najbardziej dogodną sytuację, ale Obłaza skutecznie piłkę sparował.

Emocji nie brakowało po przerwie. W 50 minucie Czara stanął przed szansą, lecz i w tym wypadku Obłaza zachował czyste konto. W 75 minucie Rafał Ziach podyktował rzut karny dla Sokoła za faul Obłazy. Do piłki podszedł Paśnik i trafił w słupek! Bohaterem potyczki mógł zostać Kotlarczyk, ale źle lobował Żaka.

Zwycięzca musiał być wyłoniony, aby poznać drużynę awansująca w pucharze, a jest nią Sokół.

Serię rzutów karnych rozpoczął Paśnik,który po raz kolejny zmarnował "11" mierząc w słupek!

0-0 Paśnik (słupek)

1-0 Kasiński

1-1 G. Stokłosa

2-1 Jurasz

2-2 Jurzak

2-2 Talaga (Żak broni)

2-3 Rzeszutko

3-3 Pieczara

3-4 Rzeszótko

4-4 Nawrocki

4-5 Zając

5-5 Krawczyk

5-5 Hajduś (Obłaza broni)

5-5 Jodłowiec (Żak broni)

5-6 Żak

5-6 Puda (przestrzela)

(84marcin)