Gościbia II Sułkowice - Sokół Borzęta 1-2 (1-1)

1-0 Krzysztof Stokłosa
1-1 Marcin Żądło
1-2 Karol Wydra
Żółte kartki: Jakub Jędrzejowski, Łukasz Konieczny - Łukasz Słowik.
GOŚCIBIA: Marian Bochenek - Adam Jędrzejowski, Łukasz Łaski, Andrzej Latoń, Jakub Jędrzejowski - Jacek Burkat (46 Łukasz Konieczny) - Wojciech Tyrawa (80 Paweł Norek), Paweł Golonka, Marcin Boczkaja (46 Marcin Król) - Dariusz Mardaus (75 Michał Łojek) - Krzysztof Stokłosa.
SOKÓŁ: Łukasz Słowik - Marcin Kasperek, Rafał Wrona, Michał Opryszek, Grzegorz Kępa (70 Paweł Bujas) - Dariusz Cichoń - Grzegorz Kasperek (75 Krystian Zięba), Marcin Żądło, Janusz Gruchacz (55 Adam Pilch) - Michał Cichoń, Karol Wydra (85 Michał Batko).

Druga drużyna Gościbi rozegrała swój drugi mecz w klasie C, przegrywając jednak z wyżej notowanym rywalem.

Prowadzenie objął zespół gospodarzy, pewnie wykorzystując jedenastkę. Dla Krzysztofa Stokłosy była to już 4. bramka w sezonie. Zaraz po jej zdobyciu napastnik miejscowych zmarnował stuprocentową okazję do podwyższenia rezultatu. W sytuacji sam na sam posłał futbolówkę obok bramki. Niewykorzystane sytuacje lubią się mścić. Tak też było w tym spotkaniu. Sokół wyrównał, zdaniem gospodarzy, po błędzie sędziego, który nie odgwizdał faulu na obrońcy Gościbi Andrzeju Latonie. Pod koniec I połowy kontuzji doznał sułkowiczanin Jacek Burkat, co odbiło się na grze defensywnej, która zaczęła szwankować.

Goście drugą bramkę zdobyli z najbliższej odległości, wychodząc na prowadzenie, którego już nie oddali do końca. Gościbia miała swoje okazje do zmiany wyniku, nie wykorzystali ich Wojciech Tyrawa, Marcin Król, Łukasz Konieczny.

JP (Gościbia), sokolborzeta.futbolowo.pl