Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Archiwum > Małopolska 2010/2011 > Seniorzy > B klasa (Myślenice)
Pierwsze zwycięstwo beniaminka

Staw Polanka - Grodzisko Raciechowice 3-2 (1-1)

1-0 Fijał 7
1-1 Skiba 43
1-2 Sałaja 48
2-2 Fijał 70
3-2 Świątek 80

Sędziował Krzysztof Cienkosz. Widzów 80.
STAW: Wojtyca - Tekieli, Kochan, Opydo, Chwaja - Fijał, Marzec, Leśniak, Skałka - Kochan, Motyka oraz Serafin, Dziedzic, Świątek.
GRODZISKO: Maj - Śliwa, Irzyk, Augustynek, Piech - Sałaja, Twardosz, Hans, Skiba - Nieckula, Panek oraz Oleś, Piechnik, Szczygieł.

W meczu 4. kolejki B klasy myślenickiej beniaminek tych rozgrywek sensacyjnie pokonał zespół Grodziska Raciechowice 3-2.

Spotkanie dobrze ułożyło się dla graczy z Polanki. Już w 7. minucie objęli oni prowadzenie. Zza pola karnego na strzał zdecydował się pomocnik miejscowych Fijał i piłka mimo interwencji Maja wylądowała w bramce. Goście, zaskoczeni tym co się stało, długo nie mogli stworzyć dogodnej okazji do wyrównania. Mimo że częściej utrzymywali się przy piłce, wymieniali więcej podań, to jednak wszystko bez jakiegokolwiek efektu. Taka niemoc Grodziska trwała do 40. minuty. Wtedy Sałaja stanął przed szansą na doprowadzenie do remisu, lecz jego strzał instynktownie obronił Wojtyca, natomiast dobitka Skiby była bardzo niecelna. Co nie udało się Skibie za pierwszym razem, udało się już za drugim. Po dośrodkowaniu z lewej strony, strzałem głową zawodnik ten doprowadził do remisu. Gospodarze sygnalizowali pozycję spaloną strzelca bramki, lecz arbiter uznał to trafienie.

Druga połowa zaczęła się znakomicie dla gości. Aktywny w tych błotnych zawodach Sałaja strzałem z najbliższej odległości wyprowadził swój zespół na prowadzenie. I gdy wszystko wskazywało na to, że kolejne bramki dla Grodziska są kwestią czasu, to Staw zdobył gola. O swojej bytności na boisku po raz drugi przypomniał Fijał i wynik wciąż był sprawą otwartą. Gospodarze poszli za ciosem i 10 minut później objęli po raz drugi prowadzenie. W końcówce meczu, gdy goście rzucili wszystkie siły do ataku, o mały włos nie stracili kolejnego gola. Szarżującego na bramkę Dziedzica powstrzymał wychodzący golkiper z Raciechowic. Wynik nie uległ już zmianie i to beniaminek z Polanki zaksięgował swoje pierwsze 3 punkty.

BARP

WIADOMOŚCI

2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty