Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Archiwum > Małopolska 2011/2012 > Seniorzy > B klasa (Kraków II)
Krztoń razy dwa i Maszycanka utrzymanie ma

Sparta Przeginia Duchowna - Maszycanka Maszyce 0-2 (0-1)

0-1 Krztoń 27
0-2 Krztoń 83
MASZYCANKA: Herian - R. Kopijka, Jaworski, Iżyk (38 Karpała) - Basista - Piekara, Tomczyk, D. Kopijka (85 T. Dudek), Zdybał (60 K. Cieślik) - Bryła, Krztoń.

Dzięki wyjazdowemu zwycięstwu po dwóch golach Marcina Krztonia, Maszycanka zapewniła sobie na dwie kolejki przed końcem utrzymanie w lidze. Zwycięstwo w Przegini Duchownej nie przyszło jednak łatwo, gdyż gospodarze, zajmując ostatnie miejsce, nadal walczą o pozostanie w lidze i też chcieli wygrać.

W pierwszej połowie przewagę posiadała Maszycanka, która stworzyła kilka sytuacji bramkowych, m.in. Zdybał (z 5 m nie trafił do bramki) i Bryła (jego strzał z głowy po kapitalnej zespołowej akcji i dośrodkowaniu Piekary był minimalnie chybiony). W 27. minucie goście objęli prowadzenie. Jaworski zacentrował w pole karne, a Krztoń w ekwilibrystyczny sposób z woleja wpakował piłkę do siatki. Ten sam zawodnik przed przerwą miał jeszcze dwie okazje. Za pierwszym razem futbolówka po jego strzale o centymetry minęła bramkę, a w drugim przypadku uderzył potężnie z woleja z 12 m nad poprzeczką. Gospodarzy próbowali atakować, aczkolwiek nie stworzyli żadnej klarownej sytuacji.

Po przerwie Sparta w końcu odważniej wyszła ze swojej połowy. To jednak zawodnicy z Maszyc mieli kolejne okazje. Piłkę po strzale Bryły z linii bramkowej wybili obrońcy, Krztoń po rzucie rożnym główkował nad poprzeczką, a Cieślik spudłował z 12 metrów. W 83. minucie futbolówka znalazła się ponownie w bramce gospodarzy. Z rzutu wolnego mocno strzelił Krztoń podwyższając na 2-0. Gospodarze do końca starali się zdobyć kontaktowego gola, ale Maszycanka zachowała tego dnia czyste konto.

Trener Maszycanki, Marcin Kostera:
- Dzisiejsza wygrana zapewniła nam utrzymanie i spowodowała, że pozostałe dwa mecze zagramy na luzie i na pewno powalczymy o pełną pulę! Marcin Krztoń potwierdził, że jest zawodnikiem uniwersalnym. Ponownie wystąpił w linii ataku i ze swej roli wywiązał się perfekcyjnie. Po raz kolejny muszę go pochwalić, aczkolwiek na wygraną pracuje cały zespół i to cały zespół zasługuje na słowa uznania. Szkoda, że tak konsekwentnie nie graliśmy w tamtej rundzie.

lksmaszyce.futbolowo.pl

WIADOMOŚCI

2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty