Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Archiwum > 2009/2010 > Małopolska > Seniorzy > B klasa (Brzesko)

Tymon Tymowa - Grom Sufczyn 3-3  (0-1)

0-1 Gołąb 24
0-2 Witek 48
0-3 Sacha 51
1-3 Bolechała 62
2-3 D. Sromek 65
3-3 Ł. Piechnik 83
Sedziował p. Smoleń. Widzów 50.
TYMON:
Piwowar - Pajor (70 W. Sromek), Sromek D., Mrozowski, J. Piechnik - Żółty, T. Piechnik, Ł. Piechnik, Bolechała - Meller, Pajor.
GROM: Przeklasa - Sacha, Rudek, Wojnicki, Niewola - Koczwara, Drużkowski, Kłusek (46 Kawula), Witek - Gołąb (80 Urbański), Czyż.

Wyjazdowe spotkanie Gromu Sufczyn zakończyło się remisem 3-3; był to drugi remis drużyny z Sufczyna w tym sezonie. Zaraz po pierwszym gwizdku sędziego zawodnicy Gromu ruszyli do ataku, szybko narzucając rywalom swój styl gry. Gospodarze mieli spore problemy z wyprowadzeniem piłki ze swojej połowy. Jednak mimo widocznej przewagi zawodnicy przyjezdnych nie potrafili umieścić piłki w siatce gospodarzy. Dopiero w 24 minucie mocnym strzałem po ziemi  z za 16nastki bramkarza Tymowej pokonał Gołąb. Chwilę później swoją szansę na podwyższenie wyniku miał z rzutu wolnego Drużkowski jednak Piwowar zdołał wypiąstkować piłkę na rzut rożny. Gospodarze w końcówce pierwszej połowy zdołali odpowiedzieć bardzo groźną kontrą jednak nie potrafili pokonać Przeklasy, który spisywał się bardzo dobrze w pierwszej odsłonie spotkania.
W drugiej połowie zawodnicy Gromu nie zmienili taktyki i od razu ruszyli do ataku. Opłaciło się to już w 48 minucie, kiedy to drugą bramkę dla Gromu zdobył Witek po idealnym dośrodkowaniu z rzutu rożnego Koczwary. Kilka minut później na listę strzelców wpisał się Sacha, który również wykorzystał znakomite dośrodkowanie z rzutu rożnego Koczwary i strzałem głową pokonał bramkarza Tymona. Po tych szybko strzelonych bramkach wydawało się, że już nic się w tym spotkaniu nie zmieni i Grom Sufczyn zdobędzie kolejne 3 punkty. W 54 minucie spotkania jednak drugi żółty kartonik obejrzał Koczwara  i musiał opuścić boisko. Brak jednego zawodnik wyraźnie wpłyną na grę drużyny przyjezdnych. W takim obrocie sytuacji swoją szansę zobaczyli natomiast gracze Tymona, którzy zaczęli coraz odważniej sobie poczynać. W 62 minucie spotkania pierwszą bramkę dla Tymona zdobył strzałem głową Bolechała. Po tym golu zawodnicy z Tymowej złapali wiatr w żagle. Już 3 minuty później po strzale Sromka Damiana, Przeklasa był zmuszony wyciągać po raz drugi piłkę z własnej bramki. Gracze z Sufczyna byli mocno zdezorientowani takim obrotem sytuacji. Co prawda zawodnicy z Sufczyna starali się jeszcze atakować grając w dziesiątkę, jednak za każdym razem brakowało odrobiny szczęścia. Na brak szczęścia natomiast nie mógł narzekać Łukasz Piechnik, który w 83 minucie spotkania zdobył bramkę na 3-3 tym samym zapewniając jeden punkt swojej drużynie. Ostanie minuty przed końcowym gwizdkiem arbitra przebiegały w bardzo nerwowej atmosferze ponieważ zarówno zawodnicy Gromu jak i Tymona szukali jeszcze swojej okazji na strzelenie bramki. Sztuka ta nie udała się jednak żadnej z drużyn w wyniku czego obie drużyny zgromadziły na swoim koncie po jednym punkcie.
SeBo (www.lksgromsufczyn.futbolowo.pl)

2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty