Jedność Paleśnica - Grom Sufczyn  4-1 (1-0)

1-0 Matracz 14
2-0 Fijor 48
3-0 Sobol 65
3-1 Drużkowski 68 (karny)
4-1 Sobol 8
Sędziowali: Stalmach - Potok, Brzezina. Żółte kartki: Witek - Michalik. Widzów 100.
JEDNOŚĆ: Urban - Chochorowski, Burnat, Sobol, Gierard (76 Sowa) - Rzeszowski (75 Jurek), Mastalerz, G. Michalik, Fijor - Matracz, Ł. Michalik (65 M. Sacha).
GROM: Wadowski - Rudek, Niewola, Wojnicki, T. Sacha - J. Drużkowski, Miroszewski, Witek, Kłusek (46 K. Drużkowski) - Gurgul, Koczwara (79 Fiksak).

Zawodnicy Gromu Sufczyn dzisiejszego wyjazdowego spotkania z drużyną z Paleśnicy nie mogą zaliczyć do udanych. Gospodarze już od pierwszych minut narzucili warunki gry nie pozwalając na przeprowadzenie składnej akcji gościom. Wynik tego spotkania otworzył w 14 minucie Matracz, który wykorzystał nieporozumienie między ostatnim obrońcą a bramkarzem i strzałem z najbliższej odległości posłał piłkę do siatki. Chwilę później do remisu mógł doprowadzić Gurgul, jednak uderzył prosto w bramkarza. Gracze z Paleśnicy nie pozwalali w tym spotkaniu na wiele zawodnikom przyjezdnych, bardzo dobrze grając w środku pola. Do remisu w pierwszej odsłonie mógł doprowadzić Miroszewski, lecz piłkę po mocnym strzale obronił bramkarz gospodarzy.
Drugą połowę miejscowi rozpoczęli od zmasowanych ataków na bramkę strzeżoną przez Wadowskiego. Opłaciło się to już w 48 minucie, kiedy to po dośrodkowaniu z prawej strony piłkę do siatki głową skierował Fijor. Gospodarze po zdobyciu drugiej bramki nie zaprzestali ataków na bramkę Gromu, który w tym spotkaniu został zepchnięty do głębokiej defensywy. Sporadycznie zawodnicy z Sufczyna wyprowadzali kontry, które jednak skutecznie powstrzymywali obrońcy gospodarzy. W 63 minucie spotkania sędzia główny zawodów dopatrzył się zagrania ręką w polu karnym przez jednego z obrońców Gromu Sufczyn i nie wahając się wskazał na 11 metr. Zawodnikowi wykonującemu rzut karny nie udało się jednak pokonać fenomenalnie spisującego się w tym meczu Wadowskiego, który znakomicie wybronił strzał. Jednak dwie minuty później - po rzucie rożnym - wynik na 3-0 podwyższył strzałem głową Sobol. Jedyną bramkę dla Gromu zdobył w 68 minucie Drużkowski z rzutu karnego.  Końcówka spotkania przebiegała już w dużo wolniejszym tempie. W 81 minucie ponownie na listę strzelców wpisał się Sobol ustalając wynik spotkania na 4-1. Po tej bramce gospodarze cofnęli się, a zawodnicy Gromu starali się jeszcze w ostatnich minutach zmniejszyć rozmiary porażki, przeprowadzając kilka bardzo groźnych akcji. Najlepszej sytuacji tuż przed końcowym gwizdkiem na strzelenie bramki dla Gromu nie wykorzystał Witek.

Specjalnie dla sportowetempo.pl:
SeBo (www.lksgromsufczyn.futbolowo.pl)