Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Archiwum > Małopolska 2010/2011 > Seniorzy > A klasa (Myślenice)
Trzeci komplet punktów Orła

Orzeł Myślenice - Tempo Rzeszotary 4-2 (1-1)

0-1 T. Burda 2
1-1 Lech 31
1-2 Lasek 46
2-2 Ostrowski 62
3-2 Kański 64
4-2 Ślusarz 77

Sędziował Leszek Krzelowski. Żółte kartki: Lech, Kański, Lesiński, Święch - Podsiadło, Sikora. Widzów 150.

ORZEŁ: Filipiec - Ferlak, Mikołajczyk, Bała, Lesiński - Ostrowski, Kański (83 B. Łętocha), Bzdek (55 Mistarz), Święch (80 Karpeta) - Ślusarz, Lech (63 P. Łętocha).

TEMPO: Chlistała - Przetocki, M. Miskiewicz, Marcin Sikora, Gawor (75 Bała) - Lasek (60 Gawęda), Profic, Kozioł (65 Łysak), Sarga - T. Burda, Podsiadło.

Orzeł Myślenice w trakcie meczu z Tempem Rzeszotary dwukrotnie przegrywał, aby ostatecznie zgarnąć komplet punktów, wygrywając 4:2. Po bramce strzelili niezawodni w tym sezonie Lech, Ostrowski i Kański, a wynik ustalił w dniu 21. urodzin Ślusarz.

Mocno zmobilizowani przed meczem z wymagającym przeciwnikiem zawodnicy Orła niemal od pierwszego gwizdka musieli odrabiać straty. Tuż po rozpoczęciu gry przyjezdni przeprowadzili kontrę, po której Podsiadło zagrał wzdłuż bramki, a jeden nadbiegający T. Burda z bliska wpakował piłkę do siatki.

Takiego scenariusza nikt się nie spodziewał, Orzeł musiał odrabiać straty, co udało się w 31. minucie. Ferlak znakomicie dośrodkował z prawej strony, a Lech głową trafił do siatki. Do przerwy wynik nie uległ zmianie, a wychodząc na drugą połowę Orzeł miał za cel strzelenie kolejnej bramki, która przechyli szalę zwycięstwa na jego korzyść.

Po raz kolejny podopieczni trenera Marka Dragosza dostali jednak zimny prysznic, gdyż w 46. minucie Lasek wbiegł w pole karne z prawej strony i z ostrego kąta pokonał Filipca. Kluczowe dla losów spotkania okazały się dwa rzuty wolne wykonywane przez Ostrowskiego. Najpierw kapitan Orła kąśliwie uderzył w stronę bramki, a przed golkiperem Tempa przebiegł Lech i przeszkodził mu w skutecznej interwencji, dzięki czemu piłka wpadła do bramki.

Niebawem Orzeł po raz pierwszy w tym meczu prowadził, a wszystko dzięki celnej główce Kańskiego, który wykorzystał dośrodkowanie Ostrowskiego z tego samego miejsca, z którego chwilę wcześniej sam zdobył bramkę. Na kwadrans przed końcem po indywidualnej akcji z 20 metrów uderzył Ślusarz i ustalił wynik na 4-2. Dla rozgrywającego myśleniczan był to szczególny gol, gdyż sprawił sobie nim prezent na 21. urodziny.

W końcówce zawodnicy z Rzeszotar starali się odrobić straty, Orłowcy natomiast stworzyli sobie kilka okazji do kontry, ale bramki już nie padły. Najbliżej celu był B. Łętocha, który strzelał zza szesnastki, ale minimalnie chybił.

Ostatecznie gospodarze cieszyli się z trzeciego z rzędu zwycięstwa i kompletu punktów w dotychczasowych meczach rundy jesiennej. Tempo Rzeszotary wysoko postawiło poprzeczkę podopiecznym Marka Dragosza i w tym spotkaniu mógł paść każdy wynik. Spotkanie było bardzo zacięte, piłkarze obu zespołów zostawili sporo zdrowia na boisku, a kibice na pewno nie żałowali, bo byli świadkami emocjonującego widowiska.

www.lksorzel.prv.pl / b

WIADOMOŚCI

2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty