Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Archiwum > Małopolska 2012/2013 > Seniorzy > A klasa (Kraków II)
Kolejarze uciekają rywalom

Bratniak Kraków - Prokocim Kraków 0-4 (0-2)

0-1 Kucabiński 15
0-2 Wójcik 26
0-3 Wójcik 58
0-4 Zagata 73 (karny)
Sędziowali: Tomasz Gajewski oraz Marcin Przysiężniak i Piotr Grobelny. Żółta kartka: Tomczyk (Bratniak). Widzów 50.
BRATNIAK: Tomczyk - Pszczoła, Matusik, R. Kupka, D. Kupka - Wira, Kromka, Gwóźdź (61 Klimek), T. Górka - Kułaj, C. Górka (83 Popławski).
PROKOCIM: Wójtowicz (90 Kubicki) - Stankiewicz, Łozynyk, Marek, Dolczak - Wojdyła (78 Łobodziński), Małecki, Kucabiński (80 Tomczuk), Zagata (83 Kukawski) - Sierant, Wójcik.

Podobnie jak w poprzednim sezonie, tak i w tym Prokocim kroczy od zwycięstwa do zwycięstwa i przewodzi w tabeli.

Kolejarze od początku ruszyli do natarcia. W 10. minucie po krótko rozegranym rzucie rożnym Kucabiński dośrodkował w pole karne, a Małecki główkował w poprzeczkę. Gdy dobiegał końca pierwszy kwadrans Wójcik odebrał piłkę Pszczole i choć przegrał pojedynek z Tomczykiem, to mógł liczyć na asekurację Kucabińskiego, który strzałem z 16 metrów posłał futbolówkę do pustej bramki.

W 26. minucie było 0-2, Wójcik wykorzystał dośrodkowanie Zagaty. Gospodarze W pierwszej połowie mieli jedną świetną okazję do pokonania Wójtowicza, gdy pomylił się Marek i Kułaj znalazł się sam przed bramkarzem Prokocimia. Ale i napastnik Bratniaka się pomylił i nie trafił w bramkę. Tuż przed przerwą Prokocim miał dwie okazje, ale najpierw Kucabiński przegrał pojedynek z Tomczykiem, a po chwili Stankiewicz z ostrego kąta trafił w spojenie słupka z poprzeczką.

Po przerwie Prokocim kontrolował wydarzenia na boisku, a Bratniak próbował odrabiać straty. W 58. minucie Kolejarze wyszli z kontrą. Wydawało się, że gospodarze wyjdą cało z opresji, ale bramkarz i obrońcy zbyt długo debatowali, kto ma wybić piłkę, w efekcie we wszystko wmieszał się Wójcik i z narożnika pola karnego uderzył do pustej bramki.

W ekipie gospodarzy obudziła się sportowa złość i już po chwili T. Górka znalazł się sam przed Wójtowiczem, ale bramkarz Prokocimia obronił jego strzał nogami, a uderzenia zza pola karnego C. Górki i T. Górki minęły cel.

W 73. minucie Dolczak prostopadłym podaniem uruchomił Sieranta, którego nieprzepisowo w szesnastce powstrzymał Tomczyk. Zagata z rzutu karnego ustalił wynik meczu.

kolejarzprokocim.futbolowo.pl

WIADOMOŚCI

2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty