A-klasowy zespół Błękitnych Modlnica pokonał w meczu sparingowym 9. drużynę I grupy krakowskiej klasy okręgowej – Prądniczankę.

Błękitni Modlnica – Prądniczanka Kraków 6-3 (2-0)

Gole: Podgajny 2, P. Żurek 2, Kaliś, Zaporowski - Wojciech Rumian 2, Bartosz Karpij

BŁĘKITNI: Regulski – Zabiegaj, Pyzioł, Celarski, T. Żurek – Lorenc (Stebnicki), Szumiec (Synowski), Zaporowski, Kaliś – Podgajny, Baran (P. Żurek).

PRĄDNICZANKA, I połowa: Jurek - Ptak, Cichy, Pieniążek, Bąk, Panek, M. Jeleń, Sikora, Pudłowski, K. Jeleń, Jarosz.

PRĄDNICZANKA, II połowa: Misiak - Mastalerz, Sędor, Dankiewicz, Walczyk, Gajoch, Madyda, Cieciała, Kania, Rumian, Karpij.

Ponadto grali: Jewuła, Fall, Papis.

Trener Prądniczanki Krzysztof Król dysponował bardzo szeroką, 25-osobową kadrą. Tak jak we wcześniejszych dwóch meczach kontrolnych, do gry zostały wystawione dwie jedenastki i dodatkowo trzech zawodników, którzy wchodzili na tzw. zmiany lotne. W meczu testowanych było trzech zawodników, w tym dwóch napastników z Senegalu. O przydatności każdego z nich zadecyduje trener.

Pierwsza połowa była wyrównana. Częściej przy piłce była Prądniczanka i stworzyła sobie przynajmniej cztery doskonale sytuacje bramkowe, lecz nie potrafiła zamienić ich na gole. Drużyna z Modlnicy skutecznie kontratakowała, czego efektem były dwa gole.

Po przerwie inicjatywa była po stronie Błękitnych, którzy zdecydowanie lepiej się prezentowali się od rywali. W tym okresie gry trudno było znaleźć jakiś pozytyw w grze podopiecznych trenera Króla. A-klasowcy zaaplikowali kolejne cztery bramki, a mogli ich zdobyć więcej. Rozbita Pradniczanka dopiero w końcówce podniosła się z kolan i, co ciekawe, grając w dziesięciu(kontuzja Mastalerza) zdołała strzelić trzy bramki.

Już za dwa dni kolejny mecz kontrolny V-ligowców. Tym razem Prądniczanka zmierzy się z Nadwiślanem Kraków. Zawody odbędą się we wtorek o godzinie 19.30 na boisku przeciwnika.

blekitnimodlnica.pl, pradniczanka.krakow.pl