Bratniak Kraków - Wawel Kraków 3-1 (3-0)

Gole: T. Górka, Kułaj 2 - Peterman (wolny)
BRATNIAK: Stolarski, Stasiński, Matusik, Wira, Wiewióra, Vieira, Dudka (C. Górka), R. Kupka, T. Górka (Gdowski), Kułaj (Wach), Kromka (W. Kupka).

Pierwsza połowa to dominacja Bratniaka, potwierdzona przez drużynę akademicką trzema golami.

- Wszystkie założenia taktyczne były w pełni realizowane, dzięki czemu gra się mogła podobać zgromadzonej publiczności. Szczególnie godna zapamiętania była akcja, w której drużyna wykonała sześć, siedem podań z pierwszej piłki przechodząc płynnie na połowę przeciwnika - powiedział Tomasz Kaleta, trener Bratniaka.

W drugiej odsłonie, mimo że padła tylko jedna bramka, emocji było dużo więcej. Na skutek agresywnej gry w odbiorze jeden z zawodników Bratniaka otrzymał drugą żółtą kartkę, przez co gospodarze grali w osłabieniu. Po bramce Wawelu na 3-1 miejscowi skupili się na defensywie, a goście odważnie atakowali. W 60. minucie mieli znakomitą okazję do podwyższenia wyniku, lecz nie trafili z rzutu karnego. Po tej sytuacji obie drużyny miały jeszcze po 2-3 sytuacje, lecz rezultat pozostał bez zmian.

k