Jan Moravek odpowiedział w ostatniej chwili na gola Svena Bendera i 1. FC Kaiserslautern zabrał dwa punkty Borussii Dortmund. To sprawiedliwy epilog meczu na Fritz-Walter-Stadion.

Krótko po pierwszym gwizdku w słupek bramki gospodarzy trafił Lucas Barrios. W odpowiedzi, z 30 metrów w poprzeczkę „świątyni” Romana Weidenfellera kropnął z dystansu Christian Tiffert. Mecz jednak stał na przeciętnym poziomie. Emocji było mało, aż do strzelenia gola przez Bendera, któremu asystowali Łukasz Piszczek i Mario Götze. Chwilę później Neven Subotić taktycznie sfaulował Srdjana Lakića i po drugiej żółtej kartce został wyrzucony z boiska. W 90. minucie Moravek, po przyjęciu piłki na pierś, ostro wypalił z 16 metrów i ostatecznie padł remis.

Piszczek rozegrał cały mecz, niemrawy Robert Lewandowski został w 75. minucie zmieniony przez Mohameda Zidana. Zabrakło Kuby Błaszczykowskiego, który na piątkowym treningu nabawił się kontuzji kolana.

Bayern Monachium rozbił u siebie Hoffenheim 1899. Worek z bramkami otworzył Mario Gomez, na którego ostatecznie nie zarzuciła transferowych sieci londyńska Chelsea. Ale najlepszym zawodnikiem na murawie był Arjen Robben który ustrzelenie dubletu „podparł” asystą przy golu błyskawicznie strzelonym przez Gomeza. Szczególnie efektowna była bramka na 4-0, kiedy Robben po obowiązkowym przełożeniu piłki na lewą nogę zaskoczył Toma Starkego kapitalnym strzałem w tzw. długi róg.

Po zwolnieniu Steve’a McClarena w roli trenera VfL Wolfsburg zadebiutował dotychczasowy asystent Anglika, Pierre Littbarski. Ten kiedyś znakomity piłkarz zaczął od porażki u siebie z Hamburger SV. O zwycięstwie gości przesądziło potężne wykonanie rzutu karnego przez Mladena Petrića, którego sekundy wcześniej sfaulował w obrębie „16” duński defensor Wolfsburga, Simon Kjaer.

W niecodziennej scenerii rozpoczął się mecz St. Pauli z Borussią Mönchengladbach. Oto na boisku znalazło się kilkadziesiąt balonów, wypuszczonych z trybun przez któregoś z kibiców. Po wznowieniu gry fatalny błąd popełnił defensor gospodarzy, Moritz Volz, który nierozważnie wycofał piłkę w kierunku własnej bramki. Po zagraniu Mike’a Hankego dopełnił formalności Igor de Camargo, ale Belg wkrótce uderzył głową Matthiasa Lehmanna i został wyrzucony z boiska.

Gospodarze potrafili łatwo zdyskontować przewagę liczebną. Gerald Asamoah podał do Maxa Krusego i było 1-1.  Już po zmianie stron Asamoah sam trafił do siatki, zamieniając na bramkę idealne podanie Charlesa Takyi’ego. Zamknął sprawę Lehmann, który sfinalizował kontratak podopiecznych Holgera Stanislawskiego. Przy choćby przyzwoitej skuteczności napastników St Pauli mecz na przedmieściach Hamburga musiałby zakończyć się klęską Borussii M-G.

Bayern - Hoffenheim 4-0 (2-0)
1-0 Gomez 2
2-0 Müller 15
3-0 Robben 63
4-0 Robben 81

Eintracht - Bayer 0-3 (0-2)
0-1 Rolfes 9
0-2 Renato Augusto 32
0-3 Balitsch 84

Kaiserslautern - Borussia Dortmund 1-1 (0-0)
0-1 Bender 81
1-1 Moravek 90 

Schalke - Freiburg 1-0 (0-0)
1-0 Farfan 49

St. Pauli - Borussia M-G 3-1 (1-1)
0-1 de Camargo 9
1-1 Kruse 38
2-1 Asamoah 52
3-1 Lehmann 58

VfB Stuttgart - Nürnberg 1-4 (1-2)
0-1 Simons 10
0-2 Schieber 28
1-2 Funk 45
1-3 Chandler 51
1-4 Ekici 63

Wolfsburg - Hamburg 0-1 (0-1)
0-1 Petrić 33, karny

Jutro: Köln - Mainz, Werder - Hannover.

1. Borussia D.             22     52      47-13
2. Bayer                      22     42      44-30
3. Bayern                    22     39      46-26
4. Mainz                      21     37      32-22
5. Hannover                 21     37      29-30
6. Freiburg                  22     34       29-29
7. Hamburger              21     33       30-30
8. Hoffenheim             22     32       39-32
9. Nürnberg                22     32       30-31
10. Schalke                22     29       27-26
11. Eintracht               22     27       24-29
12. St. Pauli                21     25       26-35
13. Wolfsburg              22     23       26-31
14. Kaiserslautern       22     23       32-38
15. Werder                 21     23       27-43
16. Köln                     21     22       25-39
17. VfB Stuttgart         22     19       38-43
18. Borussia M-G        22     16       32-56