Sławomir Peszko został dziś oficjalnie zawodnikiem 1 FC Koeln. Podpisał półroczny kontrakt z opcją przedłużenia i wziął udział w pierwszym treningu zespołu. Udzielił też już pierwszego oficjalnego wywiadu.

Mimo że Lech Poznań awansował do 1/16 finału Ligi Europejskiej, dla mnie był już czas na zmiany. Moim celem było przejście do mocniejszej ligi - mówi dla oficjalnej strony klubu Peszko. - Odbyłem pozytywne rozmowy z władzami klubu, cieszę się na grę na tym stadionie i dla tych kibiców. Chcę podnieść jakość gry drużyny. To dla mnie ważne, żeby grać na najwyższym poziomie w Bundeslidze, dzięki temu będę się mógł rozwijać. Zwłaszcza w perspektywie Euro 2012. Zdaję sobie sprawę , że w Kolonii są duże oczekiwania, jestem przygotowany na grę pod presją. W Polsce także odczuwałem presję, bo od mojej drużyny zawsze oczekiwano mistrzostwa. Nie stawiam sobie indywidualnych celów, nadrzędnym celem jest utrzymanie zespołu.

Peszko przyznaje, że nie zna niemieckiego. - Ale kupiłem już słowniki i będę starał się szybko nauczyć się języka. Na początku mogę się z kolegami porozumiewać po angielsku. Po polsku mówią Lukas Podolski i Adam Matuszczyk, zaproponowali mi pomoc.

ST/fc-koeln.de