Piękny strzał Ivana Rakitića w górny róg bramki będącego w słabej formie Romana Weidenfellera zapewnił Schalke Gelsenkirchen nikłe zwycięstwo w dzisiejszym meczu nad Borussią Dortmund. Uwadze arbitra Manuela Gräfe uszło jednak, że sekundę wcześniej na spalonym znajdował się inny gracz Schalke, Edu.

Borussia objęła prowadzenie po tym, jak Rakitić nastąpił na nogę Nelsona Haedo Valdeza. Decyzję sędziego, który podyktował „jedenastkę” dla gości, mocno kwestionowali gospodarze. Ale nie miało to żadnego wpływu na to, że Nuri Sahin nieuchronnie huknął z 11. metra pod poprzeczkę. Wyrównanie padło po centrze Lukasa Schmitza z rzutu wolnego i celnym strzale głową Benedikta Höwedesa. Aż wreszcie ostatnie słowo na Veltins-Arena wypowiedział Chorwat Rakitić.

Jakub Błaszczykowski rozegrał cały mecz, w 69. minucie zobaczył żółtą kartkę.

Schalke Gelsenkirchen - Borussia Dortmund 2-1 (0-0)

0-1 Sahin 47, karny
1-1 Höwedes 66
2-1 Rakitić 83
Sędziował Gräfe. Żółte kartki: Schmitz, Kuranyi - Bender, Błaszczykowski, Grosskreutz, Valdez. Widzów 61 673.
SCHALKE: Neuer - Rafinha, Höwedes, Bordon, Schmitz, Kluge, Rakitić, Farfan, Edu (84 Asamoah), Sanchez (46 Moritz, 65 Baumjohann), Kuranyi.
BORUSSIA D: Weidenfeller - Owomoyela, Subotić, Hummels (82 Santana), Schmelzer, Błaszczykowski, Bender (86 Kehl), Sahin, Grosskreutz, Zidan (73 Hajnal), Valdez.