Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Ligi zagraniczne > Bundesliga
Robben: nowe bożyszcze Monachium2009-08-29 19:32:00 Jerzy Cierpiatka

Nie chciany w Realu Madryt Arjen Robben wylądował ostatecznie w Bayernie. „Alfa i omega” monachijskiego klubu, Uli Hoeness zaakcentował, że starań o transfer Robbena nigdy nie uzależniano od wcześniejszej pozbycia się Francka Ribery’ego. Obaj słynni piłkarze znaleźli się w kadrze na prestiżowy mecz z VfL Wolfsburg. Louis van Gaal dla Ribery’ego i Robbena przygotował jednak miejsce tylko na ławie rezerwowych.


Do pauzy Bayern prowadził jednobramkowo, bowiem Mario Gomez skutecznie dobił strzał oddany przez Hamita Altintopa. Gomez zresztą nieco później po raz drugi skierował piłkę do siatki (asysta Ivicy Olića), ale gol został anulowany. Pod przeciwną bramką Hans-Jörg Butt instynktownie obronił strzał głową Edina Dżeko. W przerwie Robben zmienił Altintopa i szybko został ulubieńcem tłumów. Holenderski skrzydłowy zyskał na wartości zwłaszcza od momentu pojawienia się na murawie Ribery’ego, który zluzował Olića. Właśnie dzięki asyście Francuza Robben podwyższył wynik, po odbiciu się od Andrei Barzagliego futbolówka ugrzęzła w rogu bramki Diego Benaglio. Okazało się wkrótce, że to wcale nie koniec popisu nowego duetu. Po otrzymaniu kolejnego podania od Ribery’ego Robben „związał” aż trzech defensorów gości i dopiero wtedy wykonał wyrok. Wolfsburg miał kilka szans. M. in. Dżeko wypalił w słupek, zaś po „główce” Grafite” w sukurs podążył Buttowi stojący na linii Philipp Lahm. Końcowy wynik jest jednak jednoznaczny. Wcześniej doszło do ogromnej sensacji w Gelsenkirchen, gdzie faworyzowane Schalke uległo Freiburgowi. Było to zresztą pierwsze zwycięstwo drużyny, którą przez wiele lat prowadził znany trener Volker Finke. Z kolei duże szczęście towarzyszyło VfB Stuttgart w bezbramkowym meczu z 1. FC Nürnberg. Ekipa Markusa Babbela zagrała na koszmarnym poziomie, choć i tak - dzięki dwóm okazjom Pawła Pogrebnjaka - mogła zainkasować komplet punktów. Bez wątpienia jednak należały się one graczom z Norymbergi, którzy korzystając z absencji Ludovica Magnina na lewej obronie VfB co chwila wdzierali się tym korytarzem na przedpole bramki Jensa Lehmanna. Najbliższy wpisania się na listę był w 64. min Marcel Risse, ale gospodarzy uratował słupek.

Bayer Leverkusen - Bochum 2-1 (1-1)

0-1 Klimowicz 32

1-1 Friedrich 41

2-1 Kiessling 68

Sędziował Stark. Żółte kartki: Rolfes, Hyypia - Epallé, Klimowicz, Azaouagh. Widzów 27 122.

BAYER: Adler - Castro (62 Schwaab), Friedrich, Hyypia, Kadlec, Vidal (62 Kroos), Rolfes, Renato Augusto (80 Zdebel), Barnetta, Kiessling, Derdiyok.

BOCHUM: Heerwagen - Pfertzel, Yahia, Mavraj, Bönig, Imhof (74 Azaouagh), Johansson (88 Dabrowski), Freier, Epallé, Sestak, Klimowicz (76 Dedić).

Bayern Monachium - Wolfsburg 3-0 (1-0)

1-0 Gomez 27

2-0 Robben 68

3-0 Robben 80

Sędziował Kempter. Bez kartek. Widzów 69 000.

BAYERN: Butt - Lahm, van Buyten, Badstuber, Pranjić (57 Braafheid), Tymoszczuk, Hamit Altintop (46 Robben), Schweinsteiger, Müller, Gomez, Olić (63 Ribery).

WOLFSBURG: Benaglio - Riether, Barzagli, Madlung, Schäfer, Santana (77 Ziani), Dejagah (77 Martins), Gentner, Misimović, Grafite, Dżeko.

Eintracht Frankfurt - Borussia Dortmund 1-1 (0-0)

0-1 Zidan (62)

1-1 Amanatidis (68) Sędziował Meyer. Żółte kartki: Franz - Hummels, Sahin, Hajnal. Widzów 40 000. EINTRACHT: Nikolov - Franz, Vasoski, Russ, Spycher, Chris, Teber (64 Bajramović), Schwegler, Caio (63 Liberopoulos), Amanatidis, Meier.

BORUSSIA D: Weidenfeller - Owomoyela, Subotić, Felipe, Santana, Dede, Hummels, Błaszczykowski (72 Grosskreutz), Sahin, Hajnal (82 Feulner), Valdez (78 Barrios), Zidan.

Hannover 96 - Hoffenheim 0-1 (0-1)

0-1 Carlos Eduardo 40

Sędziował Wagner. Żółte kartki: Ibisević, Ba. Widzów 38 000.

HANNOVER 96: Enke - Cherundolo, Haggui, Schulz, Rausch (80 Eggimann), Balitsch, Rama (69 Lindner), Djakp, Bruggink (84 Krzynówek), Stajner,Ya Konan.

HOFFENHEIM: Hildebrand - Beck, Simunic, Compper, Eichner (46 Ba), Luiz Gustavo (55 Vorsah), Ibertsberger, Salihović, Carlos Eduardo, Obasi, Ibisević (75 Vukcević).

Schalke Gelsenkirchen - Freiburg 0-1 (0-1)

0-1 Cha Du-Ri 40

Sędziował Fleischer. Bez kartek. Widzów 61 000.

Schalke: Neuer - Rafinha, Zambrano, Bordon, Höwedes (46 Kobiaszwili), Mineiro, Moritz (46 Kenia), Westermann, Farfan, Rakitić (46 Halil Altintop), Kuranyi.

Freiburg: Pouplin - Cha Du-Ri, Krmas, Bastians, Butscher, Banović (74 Barth), Flum, Abdessadki, Makiadi (33 Bechmann), Jäger (66 Schuster), Idrissou.

VfB Stuttgart - 1.FC Nürnberg 0-0

Sędziował Rafati. Żółta kartka Gebhart. Widzów 30 000.

STUTTGART: Lehmann - Träsch, Tasci, Niedermeier, Boka, Khedira, Hitzlsperger (62 Hleb), Gebhart, Simak (46 Elson), Cacau (80 Schieber), Pogrebnjak.

NÜRNBERG: Schäfer - Diekmeier, Wolf, Maroh, Pinola, Nordtveit, Risse, Kluge (66 Judt), Mintal, Vidosić (90 Broich), Charisteas (63 Eigler).

1. Bayer 4 10 10-3
2. Hamburger SV 3 7 9-4
3. Schalke 4 7 5-2
4. Borussia M-G 4 6 7-7
5. Eintracht 4 6 5-4
6. Wolfsburg 4 5 7-8
7. Bayern 4 5 6-4
8. Stuttgart 4 5 5-5
9. Hoffenheim 4 5 2-2
10. Mainz 4 5 5-6
11. Borussia D. 4 5 4-6
12. Werder 3 4 6-4
13. Hannover 96 4 4 3-3
14. Bochum 4 4 5-8
15. Freiburg 4 4 4-10
16. Hertha 3 3 2-3
17. Nuernberg 4 2 2-5
18. Koeln 3 1 1-4

Jerzy Cierpiatka



więcej wiadomości >>>
2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty