Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Ligi zagraniczne > Bundesliga
Ibisević: dumny powrót snajpera2009-09-27 18:51:00 JC


Po bezbramkowej pierwszej połowie na Badenova-Stadion we Fryburgu gospodarze przystąpili do roboty, odprawiając Borussię Mönchengladbach z bagażem trzech goli. Najpierw po kornerze egzekwowanym przez Ivicę Banovića dynamicznie wyskoczył w powietrze Mohamadou Idrissou, który oddał nieuchronny strzał głową. Filmowej urody była bramka na 2-0, zdobyta potężnym uderzeniem z dystansu przez Yacine Abdessadkiego. Wynik ustalił rezerwowy Julian Schuster, po którego strzale piłka odbita rykoszetem od Roela Brouwersa całkowicie zaskoczyła belgijskiego golkipera Borussii M-G, Logana Bailly’ego. Goście próbowali zmniejszyć straty, ale Juan Arango trafił z rzutu wolnego w poprzeczkę, zaś Michael Bradley nie umiał trafić do niemal pustej bramki.


W drugim dzisiejszym meczu koncertową partię rozegrała ekipa 1899 Hoffenheim, która zdeklasowała Herthę Berlin. Podopieczni Ralfa Rangnicka fantastycznie rozpoczęli mecz, już w 4. minucie prowadząc 2-0. Zdobywcą obu bramek był Vedad Ibisević. Ten znakomity snajper z Bośni i Hercegowiny był rewelacją poprzedniego sezonu, aż do momentu fatalnego złamania nogi. W bieżących rozgrywkach miał Ibisević do dziś puste konto, w końcu radykalnie poprawił ten stan. Tym bardziej, że w 21. po mierzonej centrze Andreasa Becka Ibisević ustrzelił głową klasyczny hat trick. Tuż przed pauzą kapitalnie wykonał rzut wolny Raffael, ale był to jedyny plus beznadziejnego występu Herthy. Zaraz po przerwie Demba Ba posłał głową piłkę do siatki Herthy po kornerze, ale arbiter Peter Sippel dopatrzył się sfaulowania bramkarza Timo Ochsa przez Chinedu Obasiego. Właśnie Obasi po sporym błędzie Rasmusa Bengtssona podwyższył wynik, zaś dobiło berlińczyków pewne wyegzekwowanie karnego przez Carlosa Eduardo. Było to konsekwencją sfaulowania Ibisevića przez Marca Steina w obrębie „16”. Natychmiastowe zwolnienie Luciena Favre’a z posady trenera Herthy wydaje się więcej niż pewne.  
SC Freiburg - Borussia Mönchengladbach 3-0 (0-0)
1-0 Idrissou 54
2-0 Abdessadki 72
3-0 Schuster 80
Sędziował Kinhöfer. Żółta kartka Meeuwis. Widzów 24 500. 
FREIBURG: Pouplin - D.-R. Cha, Krmas, Bastians, Butscher, Banović, Flum, Abdessadki (86 Mujdza), Makiadi (82 Glockner), Bechmann (69 Schuster), Idrissou. 
BORUSSIA M-G: Bailly - Stalteri, Brouwers, Dante, Levels, Meeuwis, Matmour (79 Lamidi), Marx (61 Friend), Arango, Reus (46 Bradley), Bobadilla. 
1899 Hoffenheim - Hertha Berlin 5-1 (3-1)
1-0 Ibisević 1
2-0 Ibisević 4
3-0 Ibisević 21
3-1 Raffael 45+1
4-1 Obasi 58
5-1 Carlos Eduardo 63, karny
Sędziował Sippel. Żółte kartki: Beck, Compper. Widzów 29 600.
HOFFENHEIM: Hildebrand - Beck, Simunić (46 Nilsson), Compper, Eichner, Carlos Eduardo (74 Zuculini), Luiz Gustavo, Salihović, Obasi, Ibisević (67 Maicosuel), Ba.
HERTHA: Ochs - Janker (46 Stein), Friedrich, Bengtsson, Pejcinović, Piszczek, Dardai, Hartmann, Nicu, Raffael, Ramos.

1. Hamburger SV 7 17 17-7
2. Bayer 7 17 14-5
3. Hoffenheim 7 14 14-5
4. Schalke 7 13 9-5
5. Werder 7 12 12-6
6. Wolfsburg 7 12 15-14
7. Bayern 7 11 13-7
8. Mainz 7 11 10-12
9. Eintracht 7 10 8-8
10. Freiburg 7 10 11-12
11. Stuttgart 7 8 9-10
12. Borussia M-G 7 7 9-15
13. Bochum 7 7 8-14
14. Hannover 96 7 6 6-8
15. Borussia D. 7 6 6-13
16. Nuernberg 7 5 4-8
17. Koeln 7 4 5-10
18. Hertha 7 3 6-17

JC



więcej wiadomości >>>
2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty