W niedzielnych meczach 6. kolejki Primera Division sędziowie pokazali aż pięć czerwonych kartek, w tym trzy podczas spotkania Valladolid z Athletikiem Bilbao, zakończonego rezultatem 2-2.

Na własnym obiekcie zremisowała także drużyna CD Xerez, która podzieliła się punktami z Malagą. Goście mecz kończyli w dziesiątkę po tym, jak czerwoną kartką ukarany został w doliczonym czasie gry Victor Obinna. Bramek zabrakło w Villarreal, gdzie gospodarze nie sprostali ekipie Espanyolu mimo, iż drużyna z Barcelony musiała grać w osłabieniu od 15. minuty. Wtedy właśnie czerwoną kartkę otrzymał Juan Forlin.
W pozostałych pojedynkach piłkarze Getafe wygrali u siebie z Osasuną 2-1, a Sporting Gijon wysoko ograł na własnym stadionie Majorkę, strzelając cztery gole i tracąc jednego. Tym razem nie zawiodła swoich sympatyków Valencia. "Nietoperze" pokonały skromnie 1-0 Racing Santander w spotkaniu wyjazdowym. Gola na wagę trzech punktów dla gości strzelił rezerwowy Nikola Zigić, który wszedł na boisko zastępując najlepszego strzelca Valencii, Davida Villę.
W meczu wieczornym drużyna Realu Madryt doznała pierwszej porażki w sezonie. Pogromcą "Królewskich" okazała się Sevilla, która na własnym stadionie wygrała 2-1.
Do tego starcia Real przystąpił osłabiony brakiem dwóch kluczowych piłkarzy. Portugalczyk Cristiano Ronaldo oraz Francuz Lassana Diarra nie mogli zagrać przeciwko Sevilli z powodu drobnych urazów. W całym meczu ton wydarzeniom na Estadio Ramon Sanchez Pizjuan nadawała Sevilla. Tylko znakomitej postawie bramkarza, Ikera Casillasa Real zawdzięcza utratę jedynie dwóch goli. Na wyróżnienie w ekipie "Królewskich" zasługiwał jeszcze tylko obrońca Pepe, strzelec jedynego gola dla wicemistrzów Hiszpanii. Fatalny mecz rozegrał natomiast Brazylijczyk Marcelo, który raz po raz był niemiłosiernie ogrywany przez zawodników Sevilli po lewej stronie defensywy Realu.
W ekipie gospodarzy natomiast bardzo dobry mecz rozegrali strzelcy obydwu bramek, Renato oraz Jesus Navas a także Diego Perotti. Real Madryt poniósł pierwszą porażkę w sezonie i tym samym samodzielnym liderem La Liga została Barcelona. Sevilla zajmuje aktualnie trzecią pozycję w tabeli ligi hiszpańskiej.
Sevilla - Real Madryt 2-1 (1-0)
1-0 Navas 33
1-1 Pepe 49
2-1 Renato 66
Villarreal - Espanyol Barcelona 0-0
Racing Santander - Valencia 0-1 (0-0)
0-1 - Zigić 62
Getafe - Osasuna Pampeluna 2-1 (0-0)
1-0 Diaz 55
1-1 Aranda 62
2-1 Pedro Leon 76
Xerez - Malaga 1-1 (0-0)
1-0 Armenteros 47
1-1 Obinna 84
Sporting Gijon - Real Mallorca 4-1 (0-1)
0-1 Marti 11
1-1 Luis Moran 59
2-1 Cuevas 64
3-1 Cuevas 69
4-1 Bilic 83
Real Valladolid - Athletic Bilbao 2-2 (0-1)
0-1 Susaeta 9
1-1 Diego Costa 60
2-1 Nivaldo 75
2-2 Muniain 78
Barcelona - Almeria 1-0 (1-0)
1-0 P. Rodriguez 31
Tenerife - Deportivo La Coruna 0-1 (0-0)
0-1 Colotto 61
Atletico Madryt - Real Saragossa 2-1 (1-0)
1-0 J. M. Jurado 2
2-0 A. Lopez 66
2-1 Ewerthon 71 (karny)    
1. FC Barcelona              6    18    17-3
2. Real Madryt                6    15    17-4
3. Sevilla FC                   6    15    14-4
4. Deportivo La Coruna    6    12    10-6
5. Valencia CF                6    11    12-9
6. Real Mallorca              6    10    11-7
7. Athletic Bilbao            6    10     7-9
8. Getafe CF                  6     9     9-9
9. Sporting Gijon            6     8     8-8
10. Espanyol Barcelona    6     8     5-7
11. Real Saragossa          6     7     8-9
12. Osasuna Pampeluna   6     7     6-8
13. UD Almeria               6     6     5-6
14. Atletico Madryt         6     6     9-14
15. CD Tenerife             6     6     3-10
16. Real Valladolid          6     5     7-12
17. Racing Santander     6     5     7-13
18. Malaga CF                6     4     6-8
19. Villarreal CF              6     3     4-8
20. Xerez CD                 6     2     1-12