W czwartkowym meczu hiszpańskiej La Ligi Real Madryt pokonał Getafe 4:2. Zwycięstwo "Królewskich" w "małych derbach Madrytu" ani przez chwilę nie było zagrożone.

Już w 37. minucie wynik brzmiał 0:4. Po dwie bramki strzelili Gonzalo Higuain i Cristiano Ronaldo. Najpierw z rzutu wolnego idealnie w okienko przymierzył Portugalczyk, a następnie dwie sytuacje sam na sam z Oscarem Ustarim wykorzystał Argentyńczyk. Strzelecki festiwal dopełnił były piłkarz Manchesteru United, który na prawym skrzydle w popisowym stylu wymanewrował obrońcę i z ostrego kąta strzelił pod poprzeczkę.

Tuż po czwartym golu Realu bramkę zdobyli gospodarze. Na przedpolu bramkowym źle zachował się Iker Casillas, który najpierw przy wyjściu do dośrodkowania wypuścił piłkę, a następnie dał się ubiec wślizgiem w starciu z Danielem Parejo. Piłka zaraz wróciła do jednego z czterech wychowanków Realu w drużynie Getafe, a ten strzelił do pustej bramki obok zdezorientowanych przeciwników. Bramkarz "Królewskich" nabawił się w tej sytuacji drobnego urazu, w związku z którym był przez jakiś czas opatrywany przez sztab medyczny lidera Primera Division. Z ławki rezerwowych momentalnie podniósł się Jerzy Dudek, dla którego mógłby to być pierwszy występ w lidze od przedostatniego meczu sezonu 2007/2008. Po chwili Casillas wrócił jednak do bramki, a wyraźnie zawiedziony Polak z powrotem usadowił się obok pozostałych zmienników.

W drugiej połowie z boiska wiało nudą. Warte odnotowania są jedynie dwie niewykorzystane akcje Królewskich, dwa groźne strzały Pedro Leona i gol tego piłkarza z najbliższej odległości.

W drugim czwartkowym spotkaniu Atletico w najniższych możliwych rozmiarach pokonało Athletic Bilbao. "Los Colchoneros" podnieśli się po blamażu z Mallorcą. W niedzielę podopieczni Quique Floreza przegrali na wyjeździe z czwartą drużyną w tabeli 1:4. Tym razem ćwierćfinalistom Ligi Europejskiej udało się wygrać z szóstymi w klasyfikacji przybyszami z Kraju Basków.

Pierwszą bramkę w 54. minucie zdobył Diego Forlan. Urugwajczyk uderzył płasko w lewy róg bramki po podaniu Juana Vareli. Tuż przed zakończeniem spotkania drugiego gola dołożył Sergio Kun Aguero.

Dzięki tej wygranej Atletico awansowało na ósmą lokatę. Do zajmującego siódme miejsce Deportivo La Coruna "Rojiblancos" tracą pięć punktów. Na szczycie tabeli status quo. Real wyprzedza Barcelonę lepszą różnicą bramek.

Getafe - Real Madryt 2:4 (1:4)

0:1 Ronaldo 13
0:2 Higuain 20
0:3 Higuain 23
0:4 Ronaldo 37
1:4 Parejo 38
2:4 Pedro Leon 80

Atletico Madryt - Athletic Bilbao 2:0 (0:0)

1:0 Forlan 54
2:0 Kun Aguero 86

Aktualizacja 23:55